5 : 2 w sparingu ze Skrą Częstochowa
Nietypowy wynik, ale i czas gry. Zagłębie w dzisiejszym sparingu rozegranym na sztucznej murawie Stadionu Ludowego z trzecioligową Skrą Częstochowa rozegrało 2 x 45 min + 1 x 25 min, aby trenerzy obu zespołów mogli wypróbować pełne kadry.
Pierwszą część gry rozpoczęliśmy dość składnie z optyczną przewagą i większą kulturą gry, ale to przeciwnik objął prowadzenie w 37 minucie dzięki Mateuszowi Góreckiemu. Później było już lepiej ze skutecznością za sprawą, najpierw dwukrotnie Łukasza Tumicza w 70 i 72 min., a później Sławomira Musiolika, Huberta Tylca i ponownie Łukasza Tumicza. Co rzadko spotykane, dwie bramki zdobyliśmy z bezpośrednich „podań” najpierw jednego, a po zmianie, drugiego bramkarza Skry. Goście zmniejszyli rozmiary porażki dzięki trafieniu w 108 min. Mateusza Konackiego.
Grały dwa ze zespoły z różnych klas rozgrywkowych, ale na boisku nie było tego, aż tak widać, zwłaszcza w pierwszej części gry. Jak zwykle, wynik w takich potyczkach nie jest najważniejszy i nie należy zbytnio nim sugerować. Po meczu trener Mirosłąw Smyła wydawał się zadowolony, choć w przerwie irytowało go zbytnie przetrzymywanie piłki i brak podań w tempo, co zdecydowanie wyperswadował swoim podopiecznym. Zagłębie przed inauguracją sezonu 7 marca rozegra jeszcze ok. 5-6 spotkań kontrolnych.
Zagłębie: 12. Wojciech Fabisiak (59′ Szymon Gąsiński) – 7. Marcin Sierczyński (46′ 24. Michal Farkaš; 91′ 77. Maciej Wnuk), 30. Konrad Budek (46′ 19. Sławomir Jarczyk; 105′ 2. Jovan Ninković), 3. Arkadiusz Koprucki (46′ 10. Krzysztof Markowski; 105′ 11. Patryk Mularczyk), 4. Daniel Kutarba (46′ 2. Jovan Ninković; 91′ 88. Dawid Witkowski) – 16. Dawid Ryndak (46′ 6. Sławomir Musiolik), 29. Łukasz Matusiak (46′ 25. Kamil Zalewski), 13. Grzegorz Fonfara (46′ 11. Patryk Mularczyk; 91′ 30. Krystian Dudała), 17. Sebastian Dudek (69′ 13. Grzegorz Fonfara; 91′ 27. Mateusz Arseniuk), 8. Tomasz Szatan (46′ 23. Hubert Tylec) – 18. Jakub Arak (46′ 31. Łukasz Tumicz).