Mój przyjaciel Karski…
Jan Maria Włodzimierz Ciechanowski urodził się w obecnej dzielnicy Będzina – Grodźcu w roku 1887 r. Był synem Marii (z Garbińskich) i Stanisława Ciechanowskich – przemysłowców i właścicieli dóbr Grodziec.
Jan Ciechanowski uczył się w sosnowieckiej szkole realnej, a następnie w warszawskiej szkole realnej, po zamknięciu której, jako absolwent klasy 6-tej, przez rok pobierał nauki prywatnie. W roku 1905 zdał maturę w szkole realnej w Smoleńsku. Zgodnie z życzeniem ojca podjął studia politechniczne na Wydziale Mechanicznym Politechniki w Karlsruhe, które przerwał po trzech semestrach. Nigdy nie powrócił już do studiów technicznych.
Naukę kontynuował w Anglii, na Uniwersytecie w Birmingham, na Wydziale Ekonomicznym. Edukację zakończył w 1909 r. Następnie, przez dwa lata odbywał praktyki w instytucjach bankowo – giełdowych Londynu, po czym powrócił do kraju.
W latach 1911 – 1917, kierował administracją należących do ojca kopalń i fabryk w Grodźcu. Podczas pierwszej wojny światowej pracował w Radzie Głównej Opiekuńczej – polskiej organizacji charytatywnej.
Dzięki uporowi, konsekwencji i wytężonej pracy zyskał sobie – zarówno w okresie dwudziestolecia międzywojennego jak i podczas drugiej wojny światowej – ocenę świetnego ekonomisty oraz wybitnego dyplomaty.
W roku 1919 był szefem sekretariatu premiera Ignacego Paderewskiego na konferencji pokojowej w Paryżu. Tam właśnie Ciechanowski przeszedł swój dyplomatyczny chrzest bojowy. Poznał kulisy europejskiej polityki. Miał styczność z ówczesną, polityczną elitą starego kontynentu.
Od 1919 (lub 1920 r.) do roku 1925 Ciechanowski pełnił funkcję radcy legacyjnego w Poselstwie RP w Londynie, a od 1925 do 1929 r. był posłem nadzwyczajnym i ministrem pełnomocnym w Waszyngtonie.
W roku 1930 Ciechanowski sprzedał Zakładom „Solvay” szereg nieruchomości w dobrach Grodziec, z wyłączeniem m.in. pałacu i otaczającego go ogrodu pozostawiając je do dyspozycji matki – Marii Ciechanowskiej. Miejsce to było „obciążone kaucją do sumy zł 200.000.00 (…) tytułem zabezpieczenia wypłacanego jej dożywocia”. Dwa lata później kupił od rodziny Halpertów, zespół pałacowo – parkowy Szczekociny wraz z majątkiem rolnym.
Po klęsce wrześniowej 1939 r. Ciechanowski, pozostający na emigracji, powrócił do służby dyplomatycznej. Podczas drugiej wojny światowej, był sekretarzem generalnym w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w rządach generała Władysława Sikorskiego, a w latach 1941 – 1945 ambasadorem RP w Stanach Zjednoczonych.
W czasie swojej służby dyplomatycznej Ciechanowski zaopiekował się przybyłym do Stanów Zjednoczonych Janem Karskim (1914 – 2000), któremu umożliwił kontakt z wysokimi rangą urzędnikami państwowymi, dziennikarzami, duchownymi oraz wpływowymi przedstawicielami tamtejszej diaspory żydowskiej, którym Karski przedstawił informacje o sytuacji w okupowanej Polsce.
Kim był gość Ciechanowskiego ? Przyjrzyjmy się jego życiorysowi. Jan Kozielewski (pseudonim Jan Karski) urodził się w roku 1914 w Łodzi. Na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza we Lwowie otrzymał w 1935 r. „dyplom magistra praw”, a w roku następnym ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu. Swoje dyplomatyczne szlify uzyskał podczas pracy i szkoleń m.in. w Bukareszcie, Genewie i Londynie. W tym czasie odwiedzał także Niemcy. Na początku 1939 r. zaczął pracę w MSZ. Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 r. Podczas drugiej wojny światowej związał się z polskim podziemiem niepodległościowymi i prowadził działalność konspiracyjną. Ze względu na wykształcenie, a także znakomitą znajomość języków obcych została mu powierzona misja emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego. W roku 1940 został aresztowany przez Gestapo. W obawie przed wyjawieniem informacji podczas tortur, zdecydował się na popełnienie samobójstwa. Próba odebrania życia poprzez podcięcie sobie żył za pomocą żyletki szczęśliwie okazała się nieudana. Karski został odratowany przez służby medyczne podległe Niemcom. Wkrótce odbili go żołnierze polskiego podziemia. Niedługo po tym powrócił do misji emisariusza. Dzięki swoim umiejętnościom i determinacji udało mu się przekraść m.in. do warszawskiego getta, gdzie na własne oczy widział liczne przykłady okrucieństwa Niemców wobec obywateli Rzeczpospolitej. W roku 1944 ukazała się jego książka pt. „Story of the secret state” („Tajne Państwo”) poświęcona Polskiemu Państwu Podziemnemu. Dzięki niej czytelnicy w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych mieli możliwość poznać sytuację w okupowanej Polsce. Karski po zakończeniu wojny wybrał życie na emigracji, w Waszyngtonie. Tam też pracował. W roku 1965 wziął ślub z Polą Nireńską. Był wielokrotnie nagradzany i odznaczany. Otrzymał m.in. tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, a także został odznaczony Orderem Orła Białego oraz pośmiertnie amerykańskim Medalem Wolności. Zmarł w roku 2000.
Oto jak Ciechanowski w swoich wspomnieniach opisuje człowieka, z którym z czasem połączyła go przyjaźń: „Jan Karski, porucznik Polskiej Armii Podziemnej. (…) Wręczył mi listy od generała Sikorskiego i pana Mikołajczyka, w których obaj prosili mnie o wysłuchanie raportu Karskiego, dotyczącego działalności Polskiej Organizacji Podziemnej, a następnie skontaktowanie go z właściwymi przedstawicielami amerykańskich władz cywilnych i wojskowych. (…) Zaproponowałem Karskiemu aby zatrzymał się u mnie w ambasadzie, po czym całymi godzinami słuchałem jego opowieści. Jeszcze nigdy nie spotkałem człowieka, który potrafiłby w tak prosty sposób i z tak telegraficzną precyzją, a przy tym absolutną szczerością opisywać najbardziej nawet skomplikowane wydarzenia i sytuacje”.
28 lipca 1943 r. miało miejsce spotkanie Karskiego, przygotowane m.in. przez Ciechanowskiego, z ówczesnym prezydentem USA – Franklinem Delano Rooseveltem. Emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego, jak czytamy w jego biografii, oprócz poinformowania o tragicznej sytuacji Żydów na terenie okupowanej Rzeczypospolitej „podkreślił, że w Polsce, w przeciwieństwie do innych krajów okupowanych przez Niemcy, nie powstała żadna oficjalna instytucja kolaboracyjna, co ułatwia działalność konspiracyjną, gdyż odsuwa od zwykłych obywateli pokusę współpracy z okupantem. (…) sugerował, że jest to zasługa konspiracji, a nie wynik niemieckich decyzji; było to możliwe dzięki narzuceniu społeczeństwu „generalnej zasady: Państwo Polskie jako państwo, jako instytucja, jako władza istnieje w dalszym ciągu – w podziemiach”.
Krótką charakterystykę Ciechanowskiego, autorstwa Karskiego, znajdujemy w wywiadzie – rzece przeprowadzonym z nim przez dziennikarza Macieja Wierzyńskiego w latach 90. XX w.: „doświadczony dyplomata, człowiek bardzo wyrafinowany (…). Mówił bez najmniejszego akcentu po francusku, angielsku, rosyjsku, niemiecku. Ożeniony z jedną z najbogatszych Belgijek, na imię miała Gladys. (…) Szlachetny człowiek”.
W roku 1945 Stany Zjednoczone uznały komunistyczny Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej na czele z Edwardem Osóbką-Morawskim jako jego premierem. 6 lipca w oświadczeniu dla prasy Ciechanowski zaprotestował przeciwko podjęciu takiej decyzji przez Stany Zjednoczone. Następnego dnia, wraz z pracownikami ambasady, ustąpił ze sprawowanego stanowiska. W nocie do Departamentu Stanu Ciechanowski napisał, iż nie jest już w stanie dalej pełnić swoich obowiązków jako ambasador RP, a to dlatego, iż Stany Zjednoczone nie uznają rządu, który reprezentuje. Stwierdził także, że „los Polski można uprzytomnić sobie bardziej namacalnie, jeśli dostrzeże się, że nawet nazistowskie Niemcy utracą w wyniku przegranej wojny mniejszą część swojego terytorium aniżeli zmuszona do tego sojusznicza Polska, walcząca po stronie zwycięzców. (…) Jak można wytłumaczyć Narodowi Polskiemu, że ich kraj to tak naprawdę wielki wóz na kołach, który co rusz przesuwany jest to na wschód, to na zachód, zgodnie z imperialistycznymi dążeniami jednego z jego potężnych sąsiadów, nie zważając na zasadę samostanowienia narodów, za którą z taką determinacją Naród ten szedł w bój ?”.
O latach swojego posłowania w USA Ciechanowski napisał w drugiej połowie lat 40. książkę pt. „Defeat in victory”. Zadedykował ją żonie – Gladys Koch de Gooreynd. W wydaniu londyńskim tej pracy, pochodzącym z roku 1948, na stronie tytułowej, znajdują się słowa Otto von Bismarcka: „No one will ever be rich enough to buy his enemies by concessions” – „Nikt nigdy nie będzie na tyle bogaty, by kupić swoich wrogów za pomocą ustępstw”. Polskie wydanie wspomnień ambasadora, zmarłego na emigracji w Stanach Zjednoczonych w 1973 r., ukazało się w 2017 r. nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Jeden z egzemplarzy swojej książki Ciechanowski podarował, wspomnianemu już tu kilkakrotnie, Janowi Karskiemu. Zawarł w niej odręczną dedykację: „Janowi Karskiemu na pamiątkę naszej tak blizkiej współpracy w Ameryce, z wyrazami szczerego podziwu i serdecznej przyjaźni – Jan Ciechanowski Washington D. C. – 1947”. Cztery lata później ofiarował mu swoje zdjęcie, również z dedykacją: „Drogiemu przyjacielowi Janowi Karskiemu, na pamiątkę naszej współpracy – Jan Ciechanowski, 17 października 1951”. Wspomniany egzemplarz książki oraz zdjęcie znajdują się obecnie w zbiorach Muzeum Miasta Łodzi.
Doświadczenia życiowe oraz polityczne Jana Karskiego i Jana Ciechanowskiego ilustrują złożoność i tragizm losów Rzeczpospolitej Polskiej oraz jej obywateli podczas, a także po drugiej wojnie światowej.
Na zdjęciu tytułowym pomnik Jana Karskiego w Kielcach (Fot. Dariusz Majchrzak)
Dariusz Majchrzak
Bibliografia (wybór)
I. Opracowania:
-
Ciechanowski J., Przegrani zwycięzcy. Wspomnienia ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych w czasie II wojny światowej, Kraków 2017
-
Drozdowski M. M., Ignacy Jan Paderewski. Zarys biografii politycznej, Warszawa 1986
-
Jaskulski M., Jankowski A., Katalog memorabiliów profesora Jana Karskiego ze zbiorów Muzeum Miasta Łodzi, Łódź 2014
-
Karski J., Wierzyński M., Emisariusz własnymi słowami, Warszawa 2013
-
Karski J., Wielkie mocarstwa wobec Polski 1919 – 1945. Od Wersalu do Jałty, Poznań 2014
-
Starościak D., „W dziełach swoich…”. Przemysłowcy i społecznicy Zagłębia Dąbrowskiego w XIX i XX wieku, Dąbrowa Górnicza 2014
-
Żbikowski A., Karski, Warszawa 2011
II. Strony internetowe:
-
www.sww.w.szu.pl/index.php?id=biografia_jan_karski [28.01.2018 r.]
Źródło: klubzaglebiowski.pl