Kampania wyborcza a dezinformacja
Politolodzy dość zgodnie twierdzą, że kampania wyborcza 2023 roku jest najgorsza zewszystkich ostatnio przeprowadzanych kampanii. Ale czy poprzednie kampanie sejmowe były takie dobre? Na pewno nie, gdyż sam charakter tych kampanii na to nie pozwalał. Bo przecież każdy uczestnik kampanii chce przekonać publiczność (społeczeństwo) o wyższości swojej partii, swojej kandydatury.
Niezależnie czy ta partia godna jest szacunku, a kandydat najlepszy. Używa więc wszystkich środków, aby zapewnić sukces sobie i sprawie. Jeśli na kłamstwo kandydata do Sejmu lub Senatu publiczność odpowiada przyjaźnie, to dostarcza mu wygodnego usprawiedliwienia. W związku z tym dochodzi do zamierzonych kontrastów i tak np. kandydaci przedstawiają przywódców swoich partii tak białych jak śnieg, a przywódców partii opozycyjnych czarnych jak diabeł. Metod dezinformacji jest wiele, począwszy od fake newsów poprzez wyrwane słowa z kontekstu, manipulowanie słowami, podawanie prawdziwych faktów w zmienionym kontekście słów, aż do fałszowania stron internetowych.
Jak więc jak zwykły obywatel może sprawdzić prawdziwość wywodów kandydata na podstawie jakich informacji? Zanim na to tytanie odpowiemy, to musimy nie tyko zdefiniować dezinformację, ale również uzmysłowić sobie czym ona w istocie jest? Współczesne demokratyczne społeczeństwo domaga się informacji, a im więcej otrzymuje informacji tym bardziej to społeczeństwo się liczy. Jednakże ta informacja pomieszana jest z dezinformacją.
Czym więc jest dezinformacja, a czym nie jest? Dezinformacją nie jest propagandą – gdyż propaganda przypomina reklamę. DEZINFORMACJA jest manipulacją, a jej istotą jest podstęp. Dezinformacja służy metodycznej modyfikacji ludzkiego myślenia i skłonienie ludzi do takiego zachowania, które umożliwia osiągniecie zamierzonych celów politycznych, społecznych, ekonomicznych, zdrowotnych itp. Manipulatorzy nie mogą osiągnąć tych celów wprost, bo gdyby ludzie wiedzieli do czego chcą ich skłonić – to nigdy by z własnej woli tego nie uczynili. Ta więc należy użyć podstępu, wciągnąć ludzi w informacyjną zasadzkę. Jeśli to się uda, to zaczną sami z siebie podejmować działania, które im szkodzą. Co więcej będą przekonani, że robią to dla własnego dobra, a przynajmniej uznają, że wybierają mniejsze zło.
Klasycznym przykładem dezinformacji takim jak koń trojański, jest ideowe hasło rewolucji francuskiej „Wolność, równość i braterstwo”. Urzeczywistnienie tego hasła miało służyć uszczęśliwieniu ludzkości, a w rzeczywistości posłużyło do obalenia istniejącego systemu społecznego i jego wartości oraz zbudowania totalitarnego systemu, gdzie nie było równości tylko – równi i równiejsi.
Dowodem na to jest skrzętnie ukrywane przez historyków – przez dwieście lat – francuskie ludobójstwo. Rewolucjoniści wymordowali pół miliona ludzi, od niemowląt do starców w Wandei, a niektórzy z nich ze skóry zabitych robili portmonetki i inną galanterię skórzaną (Źródło naukowa- historyczna książka Reynlda Sechera „Ludobójstwo francusko – francuskie”) Wracając do naszego aktualnego pytania tj. Jak zwykły obywatel ma nie dać się zmanipulować przez kandydata do sejmu czy senatu i dzięki temu oddzielić prawdę od fałszu? Opierając się na „Krótkiej historii DEZINFORMACJI” Vladimira Volkoffa (Były agent francuskich służb specjalnych – autor naukowych opracowań technik manipulacji) to należy na to pytanie odpowiedzieć następująco:
– zasięgać informacji z różnych i wielu źródeł,
– wyrobić sobie własne opinie, a nie kupować gotowe,
– stosować zmysł przekory,
– odmawiać wszelkiej autocenzury. Odmawiać systematycznie, zdecydowanie, rozumnie,
– nie pozwalać, aby oszukiwała nas dostarczana przez mass media informacja, gdyż niemal jest pewne, że coś niedobrego się święci, gdy media opozycyjne wobec siebie zgadzają się nawet w szczegółach,
– tak jak to robią prawdziwi naukowcy, krytycznie podchodzić do nowoczesnych osiągnięć naukowych, gdyż kto ma władzę to ma również monopol na orzekanie o tym, co jest naukowe, a co nie,
– czytać rzetelne książki, oglądać filmy, które demaskują dezinformację.
Tak więc podsumowując w tym zdominowanym przez wszelkiej maści manipulatorów opinii publicznej – świecie, coraz trudniej o rzetelną, prawdziwą informację, w związku z tym nie
łykajmy informacji od agentów propagandy zatrudnionych w mass mediach mainstreamu, tylko czytajmy rzetelnie napisane książki i czujnie korzystajmy z niezależnych źródeł informacji.
Włodzimierz Wieczorek
Sosnowiec, dnia 7 października 2023 roku