Chrześcijańskie wartości fundamentem naszego życia
Napisałem wiele felietonów i wydawało mi się, że piszę o ważnych problemach i w pewnym sensie tak było. Jednak mimo wszystko były to tematy poboczne nie będące głównymi problemami mającymi decydujący wpływ na nasze życie.
Dezinformacja w mediach głównego nurtu jest tak potężna, że Polakom umykają z pola widzenia problemy, które mają decydujący wpływ na ich życie. Problemy wydawałoby się ogólne niemające wpływu na życie jednostki i rodziny a jeśli nawet tak, to poszczególny Polak myśli, że nie ma na nie żadnego wpływu. Nic bardziej mylącego.
W systemie demokratycznym opinia publiczna – czyli MY ma decydujący wpływ na rząd i w rezultacie na los każdego z nas. Między innymi dowodem na to jest „demokratyczny” sposób rządzenia Polską przez partię PiS tj. opieranie się w swoich decyzjach (ustawach, rozporządzeniach) przede wszystkim na sondażach opinii publicznej. Jest więc pilna potrzeba czynnego zaangażowania się w życie publiczne. Jest pilna potrzeba zaangażowania się w walkę o nasze uniwersalne chrześcijańskie wartości. Jest to problem najważniejszy i na nim należy skupić uwagę.
Pisałem między innymi w moich felietonach o naszym systemie prawnym, który nie tylko ma luki prawne, ale do tego jeszcze stosowany jest woluntarystycznie. I tak na przykład rządzący wykorzystują jedne zapisy w Konstytucji do swoich partykularnych celów, a inne bezczelnie gwałcą. Fundamentem demokracji jest trójpodział władzy. Natomiast w Polsce nie ma tego trójpodziału, ponieważ w praktyce nie Sejm tworzy prawo, tylko rząd. Rząd pisze projekty ustaw. Natomiast rządowa większość sejmowa bez protestu przegłosowuje i zatwierdza to co chce rząd. Luki prawne, tak zwanego systemu demokratycznego są powszechnie wykorzystywane przez wszelkie lewicujące ruchy antykulturowe tj. Zieloni, Antifa, LGBT i inni. Pod hasłem nieskrępowanej wolności w/w ruchy przemycają idee, które powodują rozpad rodziny i chrześcijańskiego systemu wartości uformowanego przez tysiąclecia. Do zawodu nauczycielskiego weszło młode pokolenie nieznające systemu komunistycznego, a zafascynowane niczym nieskrępowaną ideą wolności, a wraz z nią wolnością seksualną. Młodzi ludzie nieznający historii (brak w przeszłości szkołach pełnego zakresu nauczania historii – szczególnie historii najnowszej) nie wiedzą, że podobne hasła głosili bolszewicy w 1917 i 1918 roku oraz urządzali parady równości a w latach późniejszych wysyłali gejów i lesbijki do łagrów. Bo wtedy i teraz byli oni tylko narzędziem do tego, aby osiągnąć władzę. Szybko więc został zorganizowany przez bolszewików system totalitarny, a demokracja poszła w niebyt . Tak więc idea wolności została zamieniona na jeden słuszny system totalitarny. A że on się inaczej nazywał, nie ma to żadnego znaczenia. Kto się nie zgadzał z tym systemem, to był nazywany i traktowany jak faszysta.
Obecnie w Polsce podobnie zachowują się działacze tzw. ruchów wolnościowo równościowych. W USA po drastycznych demonstracjach i rozruchach Black Lives Matter prezydent USA Donald Trump – mówi ,że trzeba osuszyć szambo. Oby te jego działania nie były spóźnione. A szambo się wylewa i zalewa również Polskę. Czy jest możliwe, aby zalało cały świat? Całkiem możliwe. Niemniej trzeba być optymistą i włączyć się do ruchu społecznego walczącego o utrzymanie sprawdzonych wartości, a nie popierać utopijnych wolnościowych ruchów z góry skazanych na komunistyczny totalitaryzm. Przecież to już przerabialiśmy. Młodzi nie przerabiali – niech więc zaczną się uczyć historii.
Ruchy pseudowolnościowe nastawione na hedonizm i roszczenia, jednocześnie stroniące od uczciwej pracy (egzystujące dzięki fundacjom bogatych bankierów i miliarderów – takich np. jak Rockefeller i Soros), poprzez swoje brutalne demonstracje i rozruchy powodują zatomizowanie społeczeństwa i zamęt w głowach niezaangażowanych w życie społeczne ludzi. Tak więc kto przestał wierzyć w Boga – uwierzy we wszystko. Większość ludzi z tzw. Zachodu wierzy w NAUKĘ. To jest teraz ich bóg. Według tych ludzi cywilizacja rozwiąże wszystko. Nie ma problemów, których nie rozwiąże!
Kto obserwuje postęp nauki, postęp szczególnie tzw. nauki humanistycznej to widzi, że kult nauki, kult rozumu doprowadził do wstecznictwa, a nawet zidiocenia. W związku powyższym zachęcam młodych ludzi do szukania niezależnych źródeł informacji włączenia procesu myślowego oraz unikania TV, gdyż ona nakręca emocje i blokuje zdolność myślenia. Szczególnie zachęcam wyszukania w Internecie wszelkich informacji o tzw. Szkole Frankfurckiej i propagowania przez nią „marszu przez instytucje.”
Włodzimierz Wieczorek
Sosnowiec, dnia 11 października 2020 roku