Kolacja z Karlem Barthem – Sławomir Matusz
Kolacja z Karlem Barthem
jak kochać Niemcy
będąc Niemcem – jak znieść butę
i tchórzostwo które kazały chować się
w cieniu czarnych ptaków obsiadłych krzyż
złamanych ramion za lufami karabinów
tanków drutami retoryki
przeciw językowi i żywemu słowu
Bóg jest wolnością a Niemcy
przesunęli granice własnego więzienia
na zachód później pod Ural
tratując po drodze brunatne polskie
borówki – przed czym uciekali
że szukali przestrzeni dla siebie
jak kochać Niemcy?
tylko przeciw Niemcom
jak sądzić?
jak być Niemcem?
jak siąść razem do stołu?
jacyś głupi Niemcy napisali
nad bramą jednego z obozów:
praca czyni wolnym –
jakby droga do wolności
wiodła przez zasieki
chemicznych wysp
(na rocznicę Deklaracji z Barmen)