Republika Zagłębiowska. Dlaczego wstydzimy się własnej przeszłości? Wstęp do dyskusji
Czym jest patriotyzm? Z podaniem jednej definicji tego pojęcia jest jak z precyzyjnym zakreśleniem granic Zagłębia Dąbrowskiego. Nie jest to możliwe, bo w tej dziedzinie istnieje w społeczeństwie wielogłos. Ale tak jak możemy wskazać tzw. „trzon” regionu, tak jesteśmy w stanie podać najważniejsze cechy tego zjawiska. Otóż jest to lojalność wobec własnej ojczyzny, praca na jej rzecz, obrona w razie konieczności i szacunek dla wartości, które są jej fundamentem. Dlaczego więc symulujemy amnezję, kiedy mowa jest o wydarzeniach w 1905 r. w naszym regionie, kiedy to zagłębiowscy robotnicy walczyli nie tylko o swoje prawa, ale także o obalenie carskiej władzy ?
Odpowiedź brzmi: ze strachu i niewiedzy. Ale także z powodu własnego lenistwa. Po drugiej wojnie światowej Polska, jak wiadomo z lekcji historii, stała się krajem satelickim Związku Radzieckiego. W kraju władzę przejęli komuniści. Ci zaś postanowili, według własnej wizji, zredefiniować funkcjonującą w społeczeństwie hierarchię wartości oraz szczeble drabiny społecznej. Zdecydowali także, by na nowo napisać historię Polski. Skoncentrowali się w tym względzie na XIX i XX wieku. Dzięki temu ze środowiska robotniczego, do którego tak chętnie i często się odwoływali, uczynili swój ideologiczny „taran”. Jednocześnie komunizm zawłaszczył dla własnych potrzeb terminologię, symbole, święta i wydarzenia historyczne istotne z punktu widzenia robotników. Jednym z nich były wypadki z 1905 roku, mające miejsce w ówczesnym Królestwie Polskim. Dlatego też m.in. Polska Partia Socjalistyczna (PPS) i jej symbol, czyli czerwony sztandar, kojarzone są dziś niesłusznie z systemem totalitarnym. A to błąd. I to poważny. Członkowie tej organizacji w okresie zaborów walczyli o niepodległą Polskę, a w II RP legalnie uczestniczyli w jej życiu politycznym. Na szczęście wieloletni członek PPS-u, bohater narodowy – Józef Piłsudski nie został obsadzony w świadomości Polaków w roli czołowego komunisty.
W tym miejscu nasuwa się pytanie – w jaki sposób mówić o wydarzeniach w Zagłębiu Dąbrowskim, które miały miejsce 112 lat temu ? Otóż, najprościej jak można. Wiem, że w ustach historyka brzmi to jak herezja, ale jeśli w przekazie do mieszkańców regionu i innych części Polski maksymalnie nie uprości się wiedzy na ten temat, to nadal rok 1905 będzie kojarzony nie za zrywem robotników, ale z komunistycznym symbolem, a co za tym idzie, z ludźmi identyfikowanymi z tą ideologią.
Dlatego też nie widzę sensu, aby na tym etapie szczegółowo omawiać wydarzenia z lat 1905-1906, a także różnice programowe między Polską Partią Socjalistyczną, a promowaną usilnie po drugiej wojnie światowej przez komunistów, Socjaldemokracją Królestwa Polskiego i Litwy. Nie ma też potrzeby zmagać się z publikacjami, dotyczącymi tego tematu, wydanymi w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Są one nieaktualne, zawierają błędy lub są napisane hermetycznym, a co za tym idzie mało przystępnym, językiem.
Warto spróbować, w kilku najważniejszych punktach, powiedzieć co wówczas działo się w regionie i dlaczego, kto w tym uczestniczył i jakie były tego następstwa. Oto moja propozycja:
1. Co działo się w 1905 roku w Zagłębiu Dąbrowskim ?
W regionie oraz innych przemysłowych ośrodkach Królestwa Polskiego wybuchły strajki robotników.
2. Kto był inicjatorem strajku w regionie ?
Członkowie Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) działający na terenie lokalnych zakładów.
3. Z kim o głosy pracowników fabryk i kopalń rywalizowała PPS ?
Z Socjaldemokracją Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL), która popierała żądania robotników, ale była przeciwna odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
4. Jak PPS i SDKPiL komunikowały się z robotnikami przed i w czasie strajków ?
Poprzez gazetki, odezwy, na zgromadzeniach i pochodach, w których uczestniczyli pracownicy zakładów oraz za pośrednictwem członków swoich organizacji pracujących w lokalnych fabrykach i kopalniach.
5. Kto rozpoczął strajk ?
Strajk na początku 1905 roku rozpoczęli robotnicy z fabryki kotłów parowych W. Fitzner i K. Gamper, która działała w obecnej dzielnicy Sosnowca – Sielcu. Początkiem strajku był sygnał („gwizdek”) z fabrycznej syreny.
6. Co było głównym powodem wystąpień robotników ?
Strajki w innych częściach Cesarstwa Rosyjskiego, wzrost bezrobocia oraz bardzo złe warunki pracy w zakładach przemysłowych na terenie Zagłębia Dąbrowskiego oraz poza jego granicami: niskie zarobki, brak odpowiedniej opieki medycznej i socjalnej, praca przez 11 ½ godziny dziennie (i dłużej), niekorzystne warunki mieszkaniowe.
7. Czego domagali się strajkujący ?
Wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy, polepszenia warunków płacowych (w tym płacy minimalnej) i socjalnych, opieki medycznej, zaprzestania rewizji osobistych, zniesienia pracy akordowej, a także wycofania z zakładów policji.
8. Kto był adresatem postulatów ?
Fabrykanci i władze carskie.
9. Dlaczego wojsko i policja w Zagłębiu nie podjęły się na samym początku stłumienia strajków ?
Ponieważ lokalne władze dysponowały zbyt małymi siłami, by przeciwstawić się robotnikom. W regionie stacjonował tylko jeden pułk kozaków (14. Pułk Kozaków Dońskich), co było niewystarczające do podjęcia radykalnych działań w takiej sytuacji. Posiłki wojskowe z innych części Królestwa Polskiego nie mogły znaleźć się w Zagłębiu na czas, a to dlatego, iż były potrzebne do tłumienia strajków w innych ośrodkach przemysłowych, np. w Łodzi.
10. Co stało się 9 lutego 1905 roku ?
Pod bramą sosnowieckiej huty „Katarzyna” doszło do masakry robotników przez carskie wojsko. Zostało zabitych kilkudziesięciu robotników, a ponad stu został rannych.
11. Czym była i kiedy istniała Republika Zagłębiowska ?
Republika Zagłębiowska funkcjonowała od 31 października do 10 listopada 1905 roku. Był to okres fali masowych strajków robotniczych na terenie regionu, a także niezależności Zagłębia Dąbrowskiego od zwierzchnictwa władz carskich. Z inicjatywy Narodowej Demokracji (i przy poparciu PPS oraz SDKPiL) powstały wówczas Komitety Bezpieczeństwa Publicznego, które przejęły rolę samorządów oraz Milicje Obywatelskie, które miały za zadanie dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.
12. Jaki był finał strajków w Zagłębiu Dąbrowskim ?
Dziesiątego listopada 1905 roku władze carskie w całym państwie wprowadziły stan wojenny. Doszło do aresztowań członków organizacji biorących udział w strajkach. Skazywano ich na kary więzienia, śmierci lub zsyłki na Sybir. Miały również miejsce masowe zwolnienia z zakładów przemysłowych robotników uczestniczących w strajkach. Jednocześnie w kolejnych latach doszło do intensyfikacji działań organizacji robotniczych oraz znaczącego wzrostu liczby osób je popierających.
W przypadku historii Zagłębia Dąbrowskiego, należy korzystać przede wszystkim z wydanej w 2005 r. pracy Adama Kałuży pt. „Przeciw carowi! Rok 1905 w Zagłębiu Dąbrowskim”. Jest to pozycja przystępna, a także świetnie ukazująca omawiane tu wydarzenia. Jako jej uzupełnienie może służyć, wydana rok wcześniej, publikacja pt. „Zagłębie Dąbrowskie w czasach zaborów i walk o niepodległość (do 1918 rok)”, pod redakcją Jana Walczaka. Jeśli chodzi materiał źródłowy, to w kontekście tego zagadnienia można wykorzystać wspomnienia, relacje lub pamiętniki, bądź też fragmenty ówczesnego organu prasowego PPS-u „Górnik”. Trzeba jednak zachować stosowny dystans do tego rodzaju źródeł, a to ze względu na specyfikę wydarzeń o których jest mowa i subiektywne spojrzenie autorów na ich przebieg.
Natomiast mówiąc o miejscach pamięci z 1905 r. (wyłączając groby) musimy zmierzyć się z powojenną ingerencją komunistów w taki rodzaju materialnego upamiętnienia wypadków zagłębiowskich. Zasadniczo proceder ten można podzielić na dwie grupy: 1–przy rekonstrukcji pamiątkowej tablicy doszło do jej uzupełnienia; 2–to tworzenie nowych obiektów, gdzie podkreślano rolę SDKPiL (z którą związany był Feliks Dzierżyński) w wydarzeniach z początku XX wieku. Ten rodzaj apologii Socjaldemokracji odbywał się kosztem PPS-u. Świetnym przykładem pierwszego rodzaju modyfikacji jest znajdująca się w Sosnowcu tablica upamiętniająca masakrę robotników pod hutą „Katarzyna” w 1905 r. Miejsce pamięci pochodzi z 1983 r. Składa się z dwóch części. Z kopii tablicy z 1922 r. (jej oryginał znajduje się w sosnowieckim muzeum), ufundowanej przez PPS, zawierającej nazwiska zamordowanych robotników oraz z tablicy powstałej z inicjatywy sosnowieckiej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która stanowi uzupełnienie listy poległych. Tworząc kopię przedwojennej tablicy, jej wykonawca zastąpił słowo „moskiewskich” na „carskich”. Prawdopodobnie dlatego, iż oryginalne określenie mogłoby zostać potraktowane jako wymierzone w „bratni” Związek Radziecki.
Tak jak zaznaczyłem w tytule artykułu, jest to wstęp do dyskusji. Nie zaś całościowe i szczegółowe omówienie tematu. Mam nadzieję, że z czasem uda się przywrócić w powszechnej świadomości prawdę o wydarzeniach z 1905 roku i ich znaczeniu.
Fragment tablicy z 1922 r. wmurowanej przy bramie huty „Katarzyna” (Źródło: St. A. Radek, Rewolucja w Zagłębiu Dąbrowskim 1894-1905-1914, Sosnowiec 1929)
Współczesna wersja sosnowieckiej tablicy (Fot. Karolina Kot)
Tablica z 1955 r. na budynku dawnej fabryki kotłów parowych W. Fitzner i K. Gamper w Sosnowcu (Fot. Karolina Kot)
Na zdjęciu tytułowym widok na sosnowiecki budynek dawnej fabryki kotłów parowych W. Fitzner & K. Gamper. Fot. Dariusz Jurek
Dariusz Majchrzak
Źródło: klubzaglebiowski.pl