Sensacyjne zwycięstwo koszykarek
Chyba mało kto liczył na sukces naszych koszykarek w konfrontacji z najbardziej utytułowaną drużyną ligi, wicemistrzyniami Polski i aktualnymi wiceliderkami tabeli. Nieliczni kibice w hali przy Żeromskiego oczekiwali co najwyżej ambitnej walki. Tymczasem Koszykarki zaliczyły zwycięstwo i to w znacznych rozmiarach, czym sprawiły niezwykłą radość wszystkim sosnowieckim kibicom żeńskiej koszykówki.
Końcowy sukces nasz zespół zawdzięcza głównie trzem koszykarkom: niewysoka nasza rozgrywająca Naketia Swanier niczym ekspres sunęła pod kosz wiślaczek, a jak nie było komu podać, to sama skutecznie kończyła akcję. Ta koszykarka znana jest z widowiskowej gry, ale dzisiaj przeszła samą siebie zdobywając aż 21 punktów. Skuteczność odzyskała grająca ostatnio trochę w kratkę Rabyn Parks i mecz zakończyła z dorobkiem 24 punktów. Natomiast Czeszka Michaela Stara skuteczna była zarówno w ataku jak i w kryciu schodząc z parkietu z dorobkiem 18 punktów.
Dość powiedzieć, że koszykarki wygrały trzy z czterech kwart, a ostatnią przegrały tylko jednym punktem. Okazało się, że jak jest forma, to nawet osłabienie personalne – chora podkoszowa Stephany Skrba – nie zaszkodzi drużynie. Wysokie Agnieszka Fikiel i Egle Siksniute grając cały mecz bez zmiany jakoś wytrzymały mecz i również mają znaczny udział w zwycięstwie.
Fajnie było ujrzeć uśmiechniętego wreszcie trenera Leszka Marca, który jeszcze przed meczem co prawda sygnalizował nam zwyżkę formy zespołu (w ostatnim meczu w Bydgoszczy), ale chyba sam nie spodziewał się sukcesu, a już z pewnością w takim stosunku.
JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec – Wisła Kraków 78:59 (21:14, 19:13, 21:14, 17:18)
JAS-FBG Zagłębie:
Robyn Parks 24 (1×3), Naketia Swanier 21 (2×3, 15 zb, 13 as, 5 prz, 47 eval), Michaela Stara 18 (1×3), Egle Siksniute 11, Agnieszka Fikiel 4 oraz Marta Urbaniak 0.