Dość absurdom – radna Ewa Szota bierze sprawy w swoje ręce
Zaczynamy się już przyzwyczajać do tego, że Komisja Gospodarki Komunalnej i Komunikacji, której przewodniczy radna Ewa Szota (PO) kończą się konstruktywnymi wnioskami , a obrady prowadzone są nadzwyczaj sprawnie. Podczas dzisiejszych obrad radna po raz kolejny dała temu wyraz.
Okazuje się, że w budynkach przeznaczonych do termomodernizacji nie są wymieniane okna w lokalach, które posiadają zadłużenie. Tymczasem niedawno Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie gospodarowania komunalnym zasobem mieszkaniowym, która mówi, że osoby, które będą przystępowały do wykupu mieszkań będą ponosiły koszt termomodernizacji, co Ewa Szota przypomniała pani dyrektor Miejskiego Zakładu Zasobów Lokalowych Joannie Sekule, ale ta nie potrafiła zrozumieć nie tylko tego prostego faktu, ale również, tego, że wymiana okien jest priorytetem w przypadku modernizacji. Dokonanie tej operacji po termomodernizacji (np. po objęciu lokalu przez nowego lokatora) niszczy ją i powoduje dodatkowe koszty, co – jak mówi klasyk – jest oczywistą oczywistością. Przewodnicząca obrad widząc, że Joanna Sekuła nie daje się przekonać i nie jest skłonna do zmiany regulaminu w MZZL, wzięła sprawy w swoje ręce i złożyła wniosek następującej treści:
Komisja wnioskuje o priorytetową wymianę okien w lokalach gminnych, w budynkach, w których będzie przeprowadzana termomodernizacja.
Wniosek został przegłosowany pozytywnie i jednogłośnie, co również dużo mówi o tym, kto miał w tym sporze rację. W ostatnim czasie było więcej kontrowersyjnych spraw związanych z dyrekcją MZZL w roli głównej i skarg mieszkańców, wobec czego będziemy uważnie śledzić to, co się tam dzieje.