Głosy polityków – Andrzej Dubiel z Prawicy Rzeczypospolitej
Wyborcze JOW-y
Wybory do parlamentu europejskiego, samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. 25 października zakończymy bardzo intensywny cykl wyborczy, który trwa od maja 2014 roku. Ostatnia prosta zdominowana została przez jednomandatowe okręgi wyborcze.
Każde wybory mają swoją specyfikę, skalę, swoich faworytów. Jednak to, co wyraźnie odróżnia zbliżające się wybory parlamentarne, to nieprzeciętna dynamika określona przez wybory prezydenckie. Nie chodzi nawet o wygraną Andrzeja Dudy, co oczywiście też ma ogromne znaczenia dla obecnej sytuacji w polskiej polityce. Jednakże, w moim przekonaniu, czynnikiem zdecydowanie mocniej oddziałującym na przedmiot debaty publicznej miały wyniki z 10 maja. Tego dnia wielu zostało zaskoczonych. Platforma Obywatelska przeżyła niemiłe zaskoczenie spoglądając na wynik Bronisława Komorowskiego – urzędującego Prezydenta Polski. Prawo i Sprawiedliwość świętowało zwycięstwo swojego kandydata, ale na pewno dla wielu członków i sympatyków tego ugrupowania było to bardzo radosne, ale jednak zaskoczenie. Sam muszę przyznać, iż nie wierzyłem w taki wynik w pierwszej turze. Największa jednak euforia była w sztabie Pawła Kukiza, a jego wynik 20,8 % momentalnie, może nie przebudował, ale na pewno przekształcił układ sił w polskiej polityce. Lekceważony, wręcz wyśmiewany kandydat zajął trzecie miejsce uzyskując spore poparcie wyborców. Kandydaci najsilniejszych ugrupowań jeszcze tego samego wieczoru zareagowali i bardzo ciepło mówili o Pawle Kukizie, wyrażali zainteresowanie jego postulatami. Natomiast prezydent Komorowski już następnego dnia zapowiedział na 6 września referendum, w którym zawarte jest także pytanie o jednomandatowe okręgi wyborcze. Takiej dynamiki, z dnia na dzień, dawno w naszej rodzimej polityce nie było.
Znany, nie tylko dzięki swoim piosenkom, ale także z autentyczności, szczerości, umiłowania Ojczyzny rockman Paweł Kukiz szedł do wyborów mając na sztandarach jedno hasło – jednomandatowe okręgi wyborcze. Popularne już JOW-y nie są odkryciem tego roku. Ruch Obywatelski na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych zainaugurowany został w 1992 roku przez profesora Jerzego Przystawę. Powstała w 2007 roku Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka od samego początku ma w programie postulat dotyczący zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. W kampanii prezydenckiej Paweł Kukiz swoją osobowością zmobilizował środowiska, które mają dość współczesnej klasy politycznej, rządów Platformy Obywatelskiej, pragną większego zaangażowania obywateli w politykę.
Dlaczego JOW-y? Niezbędna jest w Polsce zmiana ordynacji wyborczej. Obecnie głosujemy na centralnie rejestrowane listy partyjne. Posłowie stają się marionetkami, całkowicie zależnymi od aparatu partyjnego. Rolą partii politycznych powinno być rekomendowanie kandydatów, a nie ich eliminacja, z czym mamy nagminnie do czynienia przy rejestracji list w okręgach wyborczych. 460 jednomandatowych okręgów wyborczych zmieni charakter partii politycznych z wodzowskich na obywatelskie. JOW-y dają każdemu obywatelowi Polski swobodę indywidualnego kandydowania na posła. Zwiększy się na pewno także odpowiedzialność posłów przed obywatelami co spowoduje też u parlamentarzystów wzrost asertywności wobec aparatu partyjnego.
Obecna ordynacja proporcjonalna jest gigantyczną wadą ustrojową. Należy to zmienić, a na zmiany potrzeba czasu i musimy do tego wszyscy dojrzeć. Może warto zastanowić się nad systemem mieszanym, który z powodzeniem funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech w Bundestagu połowa jest obsadzana w jednomandatowych okręgach wyborczych według systemu większościowego, a druga połowa deputowanych wybierana jest w wyborach proporcjonalnych. Jednomandatowe okręgi wyborcze nie są panaceum na wszelkie wady polskiej demokracji. Są natomiast szansą na poprawę życia publicznego w Polsce, a przede wszystkim na ożywienie opinii publicznej, co według mnie jest kluczowe dla rozwoju demokracji w naszym kraju.
Andrzej Dubiel
kandydat na posła RP
rzecznik prasowy Prawicy Rzeczypospolitej
(tekst bez skrótów i korekty redakcyjnej)