Co dalej z Zespołem przyrodniczo-krajobrazowym im. Profesora Władysława Szafera w Sosnowcu–Zagórzu?
Idea utworzenia obszaru objętego ochroną prawną, obejmującego otoczenie kościoła p.w. Św. Joachima w sosnowieckim Zagórzu była przedstawiana w mediach już wiele razy. Jednym z ostatnich był obszerny artykuł w Kurierze Miejskim z czerwca 2014 r. (https://www.kuriermiejski.com.pl/images/kurier-miejski/KM06-2014.pdf strona nr 9), w którym opisany został aktualny na tamten czas stan prac nad powołaniem Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego im. Prof. W. Szafera (Zespołu).
Przypomnijmy: pomysł objęcia przedmiotowego terenu ochroną prawną, dla zabezpieczenia go przed zniszczeniem pojawił się w głowach inicjatorów powołania Zagórskiego Stowarzyszenia Regionalnego „Pakosznica”. Doprowadzenie do realizacji tego zamierzenia stało się głównym celem tej powstałej w 2010 r. organizacji pozarządowej. W sierpniu 2012 r. złożyliśmy formalny wniosek o utworzenie Zespołu na podstawie Ustawy o ochronie przyrody do ówczesnego prezydenta Sosnowca – Kazimierza Górskiego. Bardzo ważną datą stał się 22 października 2012 r. kiedy to Komisja Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Sosnowcu (dalej – Komisja RMiOŚ) przegłosowała wniosek obligujący sosnowiecki Urząd Miasta do utworzenia Zespołu na bazie trzech obszarów o wysokich walorach przyrodniczych, wskazanych do objęcia ochroną prawną w obecnie obowiązującego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Sosnowiec (dalej – Studium). Po pewnych przejściach Wydziałowi Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM w Sosnowcu (WOŚiR) udało się wyłonić z początkiem 2014 r. wykonawcę dokumentacji koniecznej dla objęcia terenu ochroną prawną. Jesienią tegoż samego roku opracowanie zostało złożone przez wykonawcę w WOŚiR. Zawiera ono przede wszystkim projekt uchwały Rady Miejskiej powołującej do życia Zespół oraz zestawienie najważniejszych walorów tego obszaru.
Idea ochrony przedmiotowego obszaru nie wzięła się z nikąd. Jest to rozwinięcie zapisu zawartego w Studium. I trzeba podkreślić, że jest to projekt apolityczny. Od początku realizacji naszego zamierzenia współpracujemy z radnymi różnych opcji politycznych. W tym czasie już trzykrotnie zmieniał się przewodniczący Komisji RMiOŚ. Obecnie jest nim Paweł Wojtusiak. Popierają nas ci z radnych, którzy doceniają rangę tego obszaru i są świadomi jego znaczenie dla tożsamości naszej Małej Ojczyzny. Bo dla czego akurat teren ten jest taki wyjątkowy? Jest na nim wszystko to co przewidział ustawodawca tworząc definicję zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Ba, jest nawet dużo więcej. Mamy tu więc wspaniałe obiekty historyczne (większość z nich ma status zabytków) takie jak: gródek stożkowaty (zwany rycerskim) z XIV-XV w. – najstarszy zabytek Sosnowca nie licząc pozostałości osady hutniczej z XI-XIII w., które znajdują się tuż obok (pod powierzchnią ziemi), jeden z najstarszych w Sosnowcu, wspaniały park podworski otaczający pałacyk Mieroszewskich, najstarszy (wyżej wspomniany) kościół w mieście rozbudowany na początku XX w. w monumentalną świątynię. Mamy tu też niebywałe ciekawostki przyrodnicze – wymierające w wielu miejscach kraju: motyle – modraszki, rośliny – jak kosaciec syberyjski, czosnek niedźwiedzi oraz dwa gatunki storczyków. Dodajmy do tego zające szaraki, sarny, derkacze, gąsiorki i wiele innych gatunków zwierząt. Rangi obszarowi dodaje fakt, że część z tych gatunków jest przedmiotem ochrony w całej Unii Europejskiej. Warto wspomnieć jeszcze o niebywałych walorach krajobrazowych tego obszaru z górującą nad nim bryłą zagórskiej świątyni oraz szczelnie pokrytą parkowym starodrzewem kopułą zagórskiego wzgórza. Obszar zachował więc w dużej mierze charakter sprzed ponad 100 lat! Wszystkie wartości wskazują, iż jest to miejsce unikatowe, stanowiące o tożsamości Zagłębia Dąbrowskiego.
Gdy radni Komisji RMiOŚ przyjęli jesienią 2012 r. wspomniany wniosek odetchnęliśmy z ulgą. Jednak wkrótce okazało się, że nasz udział w projekcie nie może się zakończyć na tym etapie. Bo z realizacją wniosku jest różnie. Kiedy wydawało się nam, że zgodnie z jego zapisami nic nie stoi na przeszkodzie, by po opracowaniu dokumentacji dla projektowanego Zespołu projekt uchwały w sprawie jego powołania był przedmiotem głosowania na najbliższej sesji Rady Miejskiej dowiedzieliśmy się, że trzeba zaczekać do opracowania nowej wersji Studium. Na posiedzeniu Komisji RMiOŚ, które miało miejsce dn. 21.05.2015 r. usłyszeliśmy z ust naczelniczki Wydziału Planowania Przestrzennego uspokajanie, iż Studium powinno być gotowe koło października. Jednak już nie pierwszy raz okazało się, że czas działa na niekorzyść przedmiotowego obszaru. Następnego dnia po posiedzeniu Komisji zauważyliśmy, że „nieznany sprawca” wytyczył geodezyjnie na przedmiotowym obszarze przebieg planowanej drogi, jak się okazało z informacji z Urzędu Miasta – mającej stanowić tymczasowy dojazd do działki, którą właściciel postanowił zabudować. Droga miałaby przeciąć obszar projektowanego Zespołu niemal na pół, przechodząc m.in. przez fosę średniowiecznego gródka… Realizacja „tymczasowej” drogi wiązałaby się z trwałym przekształceniem (m.in. wycięciem drzew i krzewów) terenu stanowiącego miejsce występowania wielu chronionych gatunków zwierząt. Najciekawsze jest to, że działka, która miałaby zostać zabudowana posiada już dojazd od asfaltowej ulicy Kamiennej. Kolejnym problemem, który zauważyliśmy na obszarze projektowanego Zespołu w ostatnich miesiącach jest rozjeżdżanie go przez quady.
W utworzeniu Zespołu upatrujemy szansy na drugie życie dla tego obszaru, który przez długie lata był zaniedbywany. W obecnej sytuacji ponoć brak pieniędzy na rewitalizację terenu, na którym kształtowała się historia Zagłębia Dąbrowskiego. Sytuacja ma się zmienić, gdy powstanie Zespół. Jeśli jednak cały obszar nie zostanie w jak najszybszym czasie objęty ochroną prawną to cenne ze względów historycznych, krajobrazowych i przyrodniczych łąki i zarośla mogą zostać trwale zniekształcone. Byłaby to duża strata nie tylko dla Zagórza, ale i całego miasta oraz regionu Zagłębia Dąbrowskiego. Teren ma olbrzymi potencjał edukacyjny, który przy niedużych nakładach sił i kosztów (tworząc m.in. nowoczesną ścieżkę edukacyjną) można by doskonale wykorzystać. Staramy się to robić m.in. organizując wśród bujnych łąk nad Potokiem Zagórskim coroczne „Zagórskie Sianokosy” oraz wycieczki, współpracując przy tym z sosnowieckim Centrum Informacji Miejskiej. Niestety wciąż jeszcze widać tutaj olbrzymie zaległości ze strony Urzędu Miasta z jednej strony, a z drugiej brak poszanowania tego terenu przez niektóre osoby. Mamy nadzieję, że osobiste zaangażowanie prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego w sprawę projektowanego przez Urząd Miasta Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego doprowadzi wreszcie do jego utworzenia na pożytek mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego i nie tylko.
Wszelkie osoby zainteresowane naszą inicjatywą odsyłamy na profil stowarzyszenia na portalu facebook: https://www.facebook.com/Pakosznica Kontaktować można się również za pośrednictwem maila: pakosznica@wp.pl
Paweł Kauzal
Wiceprezes Zagórskiego Stowarzyszenia Regionalnego „Pakosznica”