Niedawno w centrum Sosnowca na jednym z przystanków tramwajowych pojawiły się donice z pelargoniami.

 

 

Kwiaty ładnie komponują się z zabudową przystanku pozwalając czekającym na tramwaj zawiesić na czymś ładnym wzrok. Jednak samo postawienie kwiatów to za mało, wypadałoby też uporządkować teren wokół nich, aby rezultat był całkowicie satysfakcjonujący.

Dlaczego kwiaty pojawiły się tylko na jednym przystanku tramwajowym, natomiast na drugim już nie? Czyżby twórcy „zielonej rewolucji” w centrum Sosnowca dopiero się rozkręcali?

Raczej nie. Po wpadce z donicami „z kreskówki” na Moderzejowskiej, wiceprezydent Mateusz Rykała postanowił chyba puścić małą sondę i sprawdzić, co powiedzą mieszkańcy i napiszą niektórzy niepokorni, zanim pójdzie dalej. Zatem i my spieszymy poinformować, że roślinki podobają się nam niezmiernie.

Aleksy Wahrheit

Przejście na wysokości dawnej kopalni widać już z daleka dzięki charakterystycznemu zadaszeniu, które nie wygląda zachęcająco.

Zbliżyłem się do niego chcąc dostać się w okolice „Poziomu 450” jednak dziury w chodniku z nagromadzoną wodą okazały się poważną przeszkodą tworzącą „ mini jezioro”. Niestety w planach nie przewidziano mostu zwodzonego, a skakanie uznałem za zbyt niebezpieczne. W efekcie musiałem pójść nieco dalej licząc, że kolejne wejście do tegoż przejścia będzie bardziej dostępne.

Idąc dalej mogłem zapoznać się bliżej z zadaszeniem charakteryzującym się zardzewiałymi podporami i ubytkami.

Na szczęście drugie wejście okazało się bardziej przystępne aczkolwiek kostka chodnikowa prowadząca do niego uległa przerzedzeniu.

Samo zejście nie budzi pozytywnych odczuć. Zniszczone schody, pomalowane ściany i przytłumione światło, jedynym zaskoczeniem są mozaiki jakie kryją się wewnątrz przejścia. W moim osobistym odczuciu są piękne, tak samo jako podłoga, aż żal patrzeć jak się marnują. Zwykła renowacja mogłaby na powrót uczynić z nich prawdziwe dzieło sztuki.

Przyciemnionym przejściem można dotrzeć na tramwaj lub przejść na drugą stronę ulicy, podziwiając po drodze pomazane dziury w ścianach oraz sufit z ubytkami w jego poprzedniej artystycznej formie.

Zaraz przy schodach wyjściowych koło „Poziomu 450” można ponownie zobaczyć piękne mozaiki przykryte niestety graffiti. Morskie wzory są ledwo widoczne i w mojej opinii jest to ostatnia szansa na ich rekonstrukcję zanim znikną całkowicie.

Same schody wydają się być tutaj w lepszym stanie, aczkolwiek pokryte są warstwą brudu. Korzystanie z barierki mającej wspomagać zjazd wózkiem szczerze odradzam z powodu jej niestabilności.

Reasumując: przejście podziemne na wysokości „Poziomu 450” mogłoby być pięknym dziełem sztuki, gdyby zostało porządnie wyremontowane. Na tą chwilę niestety jest tylko zagrażającą bezpieczeństwu konstrukcją pozwalającą przeżyć „własną przygodę w świecie lochów i smoków”.

 Aleksy Wahrheit

05.06.2015 r w Sali Widowiskowo-Koncertowej MUZA o godzinie 19:00 odbędzie się Finałowa Gala konkursu Miss Polonia 2015 na poziomie regionalnym, dotyczącym Śląska i Zagłębia pod tytułem „Brunetki, Blondynki…”. Zwyciężczyni zaprezentuje nasz region w wyborach ogólnopolskich. W tym roku galę poprowadzi aktor Michał Milowicz.

Bezpłatne zaproszenia będą dostępne od 01.06.2015r w Centrum Informacji Miejskiej i Energetycznym Centrum Kultury. Więcej informacji dostępnych jest na stronie: https://www.kiepura.pl/pl,n,63,400,brunetki–blondynki%E2%80%A6-miss-polonia-2015-%28konkurs-regionalny%29

 Aleksy Wahrheit

Zapraszamy do relacji z ostatniego symbolicznego zjazdu w podziemia zamykanej kopalni KWK Kazimierz-Juliusz autorstwa Łukasza Krawca – inicjatora akcji TAK dla Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy!

Dzięki uprzejmości Zarządu KWK Kazimierz-Juliusz, jako autorzy inicjatywy TAK dla Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy!, zaprosiliśmy delegację na symboliczny, ostatni wspólny zjazd w podziemia zakładu górniczego. Jego uczestnikami byli: Arkadiusz Chęciński, Prezydent Miasta Sosnowiec, przedstawiciele Rady Miejskiej – Jacek Dudek, Tomasz Mędrzak, Paweł Wojtusiak i Kamil Wnuk, przedstawiciele Rady Dzielnicy Maczki – Dawid Surmik, Mateusz Bochenek (pełniący także funkcję asystenta Prezydenta Chęcińskiego), przedstawiciele sosnowieckich mediów i mieszkańcy Sosnowca.

Zostaliśmy bardzo miło przywitani przez Prezesa Krzysztofa Kuraka oraz Naczelnego Inżyniera Kopalni Zbigniewa Gacha, którzy skrótowo przedstawili nam historię kopalni, oraz jej charakterystykę. Następnie po krótkim szkoleniu BHP udaliśmy się do łaźni w celu przebrania się, pobrania pochłaniaczy górniczych, dyskietek i lamp, a następnie kopalnianym autobusem zostaliśmy przewiezieni do dzielnicy Juliusz, gdzie znajduje się szyb Karol którym zjechaliśmy na poziom -383 m. Po przejeździe podziemną kolejką i dłuższym wymagającym spacerze znaleźliśmy się w rejonie pod Maczkami gdzie zobaczyliśmy kończący swoją działalność system podbierkowy (system wydobycia stosowany tylko i wyłącznie w KWK Kazimierz-Juliusz). Znajdujący się tam górnicy wyjaśnili nam zasadę działania tego systemu i opowiadali o jego zaletach i wadach.

Powrót odbył się nieco dłuższą drogą. Zeszliśmy na poziom -480m na którym zobaczyliśmy gigantyczny podziemny zbiornik (teraz już pusty) gdzie transportowany jest wydobyty węgiel nim zostanie przetransportowany na powierzchnię. Stamtąd przejechaliśmy kolejką na podszybie Kazimierz i wyjechaliśmy na powierzchnię.

Historia sosnowieckiego Kazimierza od początku mocno wiązała się z kopalnią Kazimierz-Juliusz. To z inicjatywy tego zakładu i jego pracowników powstał m.in. Park Leśna, szkoła górnicza, przychodnia zdrowia, szkoła podstawowa, przedszkole czy Dom Kultury. To wokół kopalni, a także z jej pomocą powstało osiedle Wagowa i Broniewskiego, a wokół kopalni toczyło się życie towarzyskie mieszkańców.

Piątek, 29 maja 2015 roku będzie dla Kazimierza Górniczego dniem historycznym. Niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Tego dnia wyjedzie ostatni wóz z wydobytym węglem i Kazimierz przestanie być dzielnicą górniczą. To dla nas bardzo ważne, że wspólnie przeżywamy ostatnie dni fedrowania Kopalni. Jednocząc się, chcemy przypomnieć o potrzebach Kazimierza Górniczego oraz jego mieszkańców.

Likwidacja kopalni – ostatniej w Zagłębiu Dąbrowskim – niewątpliwie zamyka bardzo ważny rozdział historii Sosnowica i Kazimierza Górniczego. To powoduje, że mieszkańcy z niepokojem patrzą w przyszłość swojej dzielnicy. Po stronie władz Sosnowca ciąży bardzo duża odpowiedzialność, by te historyczne przemiany nie nastąpiły zbyt dużym kosztem społecznym. Mieszkańcy świadomi nadchodzących zmian próbują się zorganizować, rośnie ich aktywność i powstaje Rada Dzielnicy Kazimierz Górniczy. Władze Sosnowca powołały zespół ds. rewitalizacji Dzielnicy Kazimierz Górniczy – to bardzo dobry znak, że politycy wiedzą o potrzebach ratowania tej dzielnicy.

Zaniedbana i zapomniana dzielnica wymaga dużych nakładów finansowych. Jeśli powstanie Rada Dzielnicy Kazimierz Górniczy, z pewnością często będzie przypominać władzom Sosnowca o problemach i potrzebach mieszkańców.

Łukasz Krawiec
Inicjator akcji TAK dla Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy! Członek Grupy Inicjatywnej Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy

46-letni Dariusz Pieczka został powołany na stanowisko pełniącego obowiązki naczelnika Wydziału Inwestycji Miejskich. Dariusz Pieczka od 2006 roku związany jest z Wydziałem Inwestycji. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej i od początku swej zawodowej drogi zajmuje się przygotowaniem i koordynowaniem prac związanych z realizacją inwestycji.

W ostatnich latach odpowiadał za budowę kompleksu Orlika i Białego Orlika na Placu Papieskim, a także za termomodernizację „Elektronika” i budowę kompleksu boisk przy ulicy Jagiellońskiej. Z zadań obecnie realizowanych nadzoruje m.in.: budowę rond na Niwce, Zagórzu i Starym Sosnowcu. Dariusz Pieczka zastąpił na stanowisku Elżbietę Pękalę, która odeszła na emeryturę.

Źródło UM

Skrzyżowanie ulic Narutowicza Gabriela, Wawel i Klimontowskiej jest remontowane już od jakiegoś czasu, więc utrudnienia w poruszaniu się są czymś normalnym. Jednak pojawiły się kilka niedociągnięć, których można byłoby uniknąć. More →