Sosnowiec przeżywa ciężkie czasy. Nie należy kwestii tej rozpatrywać wyłącznie w aspekcie materialnym. Problem Miasta związany jest z kryzysem Tożsamości regionalnej,brakiem żywych Autorytetów. Dzięki tak solidnym fundamentom Mieszkańcy mogą czuć się Wspólnotą. Ktoś jednakże stwierdzi, iż czynnikiem scalającym jest przede wszystkim rozmiar realizowanych inwestycji gminnych, bowiem to one realnie budują wielkość Miasta. Czy wyłącznie?

Historia jest podstawą rozwoju. Pielęgnowanie pamięci o Niej toruje drogę do sukcesów poprzez koncentrowanie się wielu, niejednokrotnie odległych od siebie, środowisk na twórczym rozwoju Miasta, w harmonii z ustalonymi wzorcami architektonicznymi, przyrodniczymi oraz społecznymi. Dla Sosnowca, jako Miasta względnie młodego, jest to problem strategiczny, a jego rozwiązanie na pierwszy rzut oka wydawać się może trywialne, poprzez pozorną ubogość bagażu dziejowego. Niespełna dwanaście dekad Sosnowca obfitowało w wydarzenia, często w obecnej dobie zapoznane.

Pięknym filarem Miasta jest Jego akademicki duch. Zrodzone w Sosnowcu centrum szkolnictwa wyższego podniosło Jego rangę w skali regionalnej oraz ogólnokrajowej. Ponieważ
Sosnowiec nie może równać się, niestety, z ośrodkami starszymi, tym istotniejszą wydaje się potrzeba pielęgnowania tych kilku zapisanych kart Historii. Autorem jednej jest Pan Docent Doktor Marian Marczak, zmarły w roku 2006, wybitny geochemik, bardzo silnie związany z Sosnowcem-Pogonią. Studia chemiczne ukończył w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Katowicach. W początkowym etapie swej kariery naukowej kierował badaniami Zakładu Chemii Środowiska Instytutu Biochemii i Mikrobiologii Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego. W wyodrębnionym, za inicjatywą Zmarłego, przed ponad czterema dekadami Wydziale Nauk o Ziemi, kluczową rolę odgrywał Zespół Badawczy Zakładu Geochemii. Godność Dziekana piastował wówczas Pan Docent Doktor Marian Marczak.

Do istotnych zasług Zmarłego zaliczyć należy nadto zainicjowanie Oddziału Polskiego Towarzystwa Chemicznego w Katowicach. W roku 2018, mając przyzwolenie Rodziny Zmarłego, kilkukrotnie zwróciłem się
w rzeczonej sprawie do Dziekana Wydziału Nauk o Ziemi, Pana Profesora Marynowskiego. W listach swych proponowałem, by imieniem Pana Docenta Doktora Mariana Marczaka nazwana została ulica, aleja, skwer lub plac na terenie podległym Uniwersytetowi Śląskiemu. Prośby me zostały negatywnie rozpatrzone. Argument stanowić miały opinie wyrażone przez, między innymi, byłych Dziekanów rzeczonego Wydziału.
Należy zadać sobie pytanie, czy pomniki trwale łączą pokolenia. Śmiem twierdzić, będąc dalekim od wartościowania, iż te żywe pozwalają patrzeć w przyszłość pewniej, dzięki oddaniu i pracy Twórców Przeszłości. Nie tylko przez swój rozmiar, ale i niebagatelny wkład w rozwój społeczny, zasługuje Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego na wspomnienie o swym Fundatorze.

Jakub Tomasz Hołaj-Krzak
Warszawa, 20 I 2019