Po debacie w sprawie czystego powietrza dla Sosnowca
9 listopada, w zasnuty smogiem wieczór (270% przekroczenia normy pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu), w kawiarni „Księgarnia“ w ścisłym centrum Sosnowca odbyła się debata z cyklu ZaglebieBezSmogu – Czyste powietrze dla Sosnowca.
Czy w Sosnowcu z powietrzem jest tak źle, że trzeba o nim debaty trzeba wzywać szerokie i zacne grono panelistów? Zastanawiał się prowadzący debatę Patryk Białas z Polskiego Alarmu Smogowego, jednocześnie przypomniał kilka oczywistych faktów: Sosnowiec znalazł się na liście Światowej Organizacji Zdrowia 50-ciu najbardziej zanieczyszczonych miast Europy, przekroczone są znacznie w sezonie grzewczym stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 oraz rakotwórczego Benzo(alfa)pirenu. Głównym źródłem pochodzenia tych szkodliwych substancji jest spalanie w domowych kotłach paliw stałych takich jak węgiel i drewno. Dodatkowe szkodliwe substancje jak dioksyny czy metale ciężkie emitują do powietrza dodatkowo ci mieszkańcy Sosnowca którzy spalają śmieci.
Zagłębiowski Alarm Smogowy, organizator debaty do rozmowy o tym jak zapewnić czyste powietrza dla Sosnowca zaprosił Annę Dębiec z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska Urzędu Miasta Sosnowiec, Adama Kuczowicza ze Straży Miejskiej w Sosnowcu, Łukasza Tekeli z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Wiolettę Jończyk z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Mareka Sztukę z Tauron Ciepło oraz Sławomira Dębskiego reprezentanta Rady Działalności Pożytku Publicznego Województwa Śląskiego.
Urząd Marszałkowski zapowiedział powstanie uchwały antysmogowej, która ma objąć całe województwo, jej zarys powinien pojawić się na początku 2017. W przeciwieństwie do rozwiązań zaproponowanych przez Miasto Kraków, śląska uchwała ma zezwalać na spalanie węgla. Nie chcemy eliminować węgla, nie stać nas na eliminowanie węgla i wiemy, że węgiel można spalać inaczej w wielu miejscach na świecie – powiedział Łukasz Tekeli.
Miasto Sosnowiec posiada aktywny program dopłat do wymiany źródeł ciepła na ekologiczne, nie dopłaca się wymiany palenisk na paleniska węglowe nawet te 5-tej klasy emisyjnej. Budżet dopłat na rok 2016 to 700 tys zł, składanie wniosków już się zakończyło, ale zapraszamy w 2017 do składania wniosków w nowym miejskim budżecie – zachęcała Anna Debiec z Urzędu Miasta Sosnowiec. Dopłaty z UM Sosnowiec można łączyć z tymi oferowanymi przez WFOŚiGW z Katowic. Wioletta Jończyk z tej instytucji gorącą zachęcała do korzystania z darmowych usług ich doradców energetycznych celem dobrania optymalnego technicznie i kosztowo rozwiązania wymiany źródła ciepła
Sosnowiecka Straż Miejska dysponuje pełnomocnictwem prezydenta do dokonywania kontroli palenisk, posiada te kompetencje od 2 tygodni i udał się w tym czasie przeprowadzić zaledwie kilkanaście kontroli, przedstawiciel Straży Miejskiej, zapewnił, że będą reagować na każde telefoniczne i pisemne zgłoszenie podejrzenia spalania odpadów.
W roku 2015 wymieniono w sosnowcu około 80 kotłów na ekologiczne, w tym tempie zajmie nam około 160 lat wymiana wszystkich kotłów na paliwa stałe w mieście i pozbycie się smogu – podkreślił Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego – Program dopłat zapewniający mieszkańcowi dotację w wysokości 3.000zł, jest niewystarczającą kwotą, powoduje że stare kotły wymieniają tylko te osoby które i tak zamierzały go wymienić. Potrzebujemy szybkich zmian ustawodawstwa przez władze centralne: zakazu sprzedaży niskojakościowych paliw stałych dla odbiorców indywidualnych oraz zakazu sprzedaży pozaklasowych kotłów „kopciuchów” – kontynuował Rafał Psik.
Głosy słuchaczy z sali zachęcały do powrotu do sprawdzonej praktyki punktów skupu surowców wtórnych. Słuchacze zwracali również uwagę Straży Miejskiej na nierozwiązany do dzisiaj w mieście problem nielegalnego i niezwykle szkodliwego dla zdrowia mieszkańców spalania przez właścicieli działek rekreacyjnych odpadów zielonych i śmieci w otwartych ogniskach. Pytano również o możliwość zastosowania dronów do kontroli tego czym palą mieszkańcy.
Podsumowując, trzeba sobie jasno powiedzieć, że smog przedwcześnie zabija 45 tyś. Polaków rocznie, a Polacy żyją o 9 miesięcy krócej z powodu smogu. Smog powoduje udary mózgu, zwiększa ryzyko choroby Alzheimera, niewydolność serca, zakrzepicę żył, astmę i rak płuc. Dopóki wszyscy nie wezmą sobie głęboko do serca jednej z konkluzji debaty, że są dobra wspólne, do których trzeba dokładać, to nie będziemy mieć w Sosnowcu czystego powietrza. Sęk w tym, że znowu mamy sezon grzewczy i znowu trwa alarm smogowy.