Prawnik radzi – „Jak radzić sobie z firmami windykacyjnymi”
Zgodnie z sugestiami Czytelników uruchamiamy nową zakładkę pt. „Prawnik radzi” w której będziemy publikować artykuły dotyczące zagadnień prawnych na które najczęściej zwracają uwagę nasi czytelnicy i oczekują porady. Dzisiaj przedstawiamy pierwszy z nich.
Jak bronić się przed firmami windykacyjnymi domagającymi się sądownie zapłaty przedawnionych należności?
W ostatnich latach powszechny stał się problem powództw o zapłatę należności sprzed wielu lat wynikających z umów telekomunikacyjnych, bankowych czy też ubezpieczeniowych, wytaczanych przez firmy skupujące wierzytelności, gdzie dochodzone odsetki i kary umowne często przewyższają należność główną. Jak się w takich sytuacjach bronić?
W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, iż wierzyciele zasadniczo mogą zbywać przysługujące im wierzytelności bez zgody dłużników (chyba, że np. przeniesienie wierzytelności zostało wyłączone w umowie) i obrót wierzytelnościami, także sprzed wielu lat, jest dozwoloną przez prawo praktyką gospodarczą. Roszczenia cywilne ulegają jednak przedawnieniu, co oznacza, że po upływie określonego czasu dłużnik może odmówić zapłaty dochodzonej kwoty pieniężnej. Okresy przedawnienia są różne w zależności od rodzaju roszczeń, ale w interesujących nas przypadkach okres ten będzie wynosił najczęściej trzy lata (taki jest bowiem okres przedawnienia roszczeń związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą). Istotne jest jednak to, że sądy nie biorą z urzędu pod uwagę kwestii przedawnienia i to pozwany musi sam podnieść stosowny zarzut, oświadczając, iż dochodzone roszczenie jest przedawnione, a tym samym powództwo winno być w całości oddalone.
W przypadku wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym (w przedmiotowych sprawach takie orzeczenia są najczęściej wydawane, a zatem procedura ich zaskarżania zostanie poniżej opisana) zarzut przedawnienia należy podnieść w sprzeciwie od tego nakazu zapłaty. Sprzeciw należy złożyć do sądu wraz z odpisem dla powoda w terminie 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia. Jeżeli pozew był złożony przez powoda na urzędowym formularzu, to także sprzeciw winien być złożony na formularzu (jego wzór jest dostępny na stronie internetowej bip.ms.gov.pl/pl/formularze/formularze-pism-procesowych-w-postepowaniu-cywilnym/). Po złożeniu sprzeciwu nakaz zapłaty powinien zostać uchylony i sąd winien wyznaczyć rozprawę.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty warto podnieść także inne zarzuty, jeżeli takowe nam przysługują, tj. np. zarzut nieistnienia stosunku zobowiązaniowego, spełnienia roszczenia czy też nieudowodnienia przez stronę powodową swoich roszczeń (powodowie często nie dysponują bowiem wszystkimi dokumentami związanymi ze sprawą, a zdarza się, że są w posiadaniu wyłącznie zestawień wierzytelności otrzymanych od pierwotnych wierzycieli). W tym miejscu należy wyjaśnić, że w przypadku postępowania przed e-Sądem powód nie załącza do pozwu dokumentów uzasadniających roszczenie, ale tylko je opisuje (po wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty przez pozwanego powinien on stosowne dokumenty przedłożyć).
Jeżeli roszczenie rzeczywiście było przedawnione, to sąd powinien oddalić w całości powództwo i obciążyć powoda kosztami procesu (w przypadku reprezentowania pozwanego przez radcę prawnego lub adwokata powód będzie musiał zwrócić mu koszty tej pomocy prawnej w wysokości wynikającej ze stosownych przepisów).
Co jednak, jeżeli dowiemy się o wydaniu nakazu zapłaty dopiero od komornika, tj. jeżeli wydane orzeczenie jest już uznane przez sąd za prawomocne z powodu tzw. doręczenia zastępczego po dwukrotnym awizowaniu przesyłki? Wtedy należy ustalić na jaki adres były wysyłane pisma z sądu, gdyż często bywa tak, iż wierzyciele dysponują nieaktualnymi adresami pozwanych i takie też adresy podają w pozwie. Jeżeli pozew i nakaz zapłaty zostały wysłane na nieprawidłowy adres, to należy jak najszybciej wystąpić do sądu o prawidłowe doręczenie tych pism, jednocześnie wykazując, iż wcześniejsze pisma były wysyłane na zły adres (np. przedkładając zaświadczenie o zameldowaniu). Po otrzymaniu takiego pisma sąd powinien ponownie przesłać pozwanemu pozew wraz z nakazem zapłaty, umożliwiając mu złożenie sprzeciwu. Aby zapobiec wyegzekwowaniu przez komornika przedmiotowych kwot należy w tym piśmie wystąpić również o wydanie zaświadczenia, o którym mowa w art. 139 §5 kodeksu postępowania cywilnego (zgodnie z którym „Na wniosek strony sąd albo referendarz sądowy na posiedzeniu niejawnym wydaje zaświadczenie, w którym stwierdza, że wyrok zaoczny lub nakaz zapłaty został uznany za doręczony na oznaczony adres w trybie określonym w § 1.”) i po uzyskaniu tego zaświadczenia przesłać je do komornika wraz z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego.
Jeżeli jednak dojdzie do wyegzekwowania przez wierzyciela świadczenia, to po prawomocnym oddaleniu powództwa w następstwie wniesionego sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwany będzie mógł się domagać od powoda zwrotu nienależnego świadczenia (pomimo treści art. 411 pkt 3) kodeksu cywilnego, zgodnie z którym „Nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli świadczenie zostało spełnione w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu”, sądy przyjmują, że przepis ten nie dotyczy sytuacji w której spełnienie przedawnionego świadczenia nastąpiło w następstwie egzekucji i wbrew woli dłużnika).
Artur Szczęsny
Radca prawny
ul. Wojska Polskiego 31,
41-208 Sosnowiec
tel.: 792 232 955,
e-mail: krpas@krpas.pl