Restrukturyzacja górnictwa w Polsce jest efektywna czy efektowna?
W dniu 23 marca 2017 r. odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Energii i Skarbu na której omawiano m.in. sprawę likwidacji kopalni Krupiński z dniem 1 kwietnia tego roku, członkowie komisji z ramienia PO wnioskowali o przedłożenia tej sprawy pod obrady Sejmu. W głosowaniu jednak głosami posłów PiS wniosek został odrzucony przez komisję. Poniższy artykuł nawiązuje do tego wydarzenia.
Obecnie jednym z bardzo ważnych i na czasie tematem jest temat restrukturyzacji polskiego górnictwa węgla kamiennego. Gdy w styczniu 1999 roku napisałem artykuł prasowy pt. „Restrukturyzacja Górnictwa Iluzją”?, który ukazał się w prasie lokalnej i dotyczył tego tematu to nie przypuszczałem, że po 18 latach niewiele się zmieni w sposobie przeprowadzania restrukturyzacji górnictwa. W 1999 roku polegała ona na likwidacji nierentownych kopalń a teraz również głównie polega na ich likwidacji tylko, że nazywa się to wygaszaniem wydobycia i przekazywaniem majątku kopalń pod zarząd Spółki Restrukturyzacji Kopalń z siedzibą w Bytomiu – czyli wyprzedaży majątku kopalni a w końcowym efekcie jej likwidacji. 18 lat temu zlikwidowano wiele kopalń między innymi kopalnię „Niwka Modrzejów” w Sosnowcu , która poprzez duże zainwestowanie w ściany wydobywcze nie przynosiła zysku była na tzw. minusie ale po uruchomieniu nowych zainwestowanych ścian przynosiłaby zysk, byłaby rentowna.
Niestety dyktat Banku Światowego u którego był zadłużony rząd Jerzego Buzka spowodował, że mimo apeli i protestów społecznych oraz miedzy innymi Rady Okręgowej Unii Pracy w Katowicach, której byłem wiceprzewodniczącym, kopalnia decyzją rządu została zlikwidowana i miliony złotych zainwestowane w uzbrojenie i przygotowanie do wydobycia ścian węglowych zostały zmarnowane.
Podobny los czeka kopalnię Krupiński w Suszcu jedną z najmłodszych i najnowocześniejszych Kopalń w Polsce, która to decyzją rządu polskiego zostanie z dniem 1 kwietnia 2017 roku przekazana z Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA do SRK z Bytomia i ulegnie likwidacji.
Ta kopalnia jest wyjątkowa jej, wyjątkowość polega na tym że posiada w swoim zasięgu zasoby najlepszego i jednocześnie najdroższego węgla koksowego typu hard do którego można wydrążyć chodnik wydobywczy w ciągu dwóch lat, którego koszt nie przekraczałby 300 mln zł.
Węgiel koksowy metalurgiczny uzyskuje obecnie wysokie ceny a eksperci przewidują ,że trend wzrostowy utrzyma się przez wiele lat z uwagi rozwój przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego. Dzięki fatalnemu zarządzaniu kopalnią i złym inwestycjom (którymi miedzy innymi zainteresowała się dziennikarka TVP Anita Gargas i opisała dziwne praktyki inwestycyjne kopalni w programie telewizyjnym „Magazyn Śledczy”), kopalnia przez wiele lat była nierentowna.
Bardzo znamienny jest fakt ,że drążono chodniki nie do węgla koksowego tylko poprzestawano tylko na drążeniu chodników w celu wydobycia węgla energetycznego ,który był tańszy w sprzedaży i nie było na niego zbytu. Zupełnie niecelowe i kosztowne było drążenie chodnika do odległego pola węglowego Orzesze, gdzie w jego południowej części fedrował niemiecka spółka węglowa zarządzana przez byłego wiceministra ds. górnictwa Jerzego Markowskiego.
Więcej światła na całą sprawę rzuciło posiedzenie Komisji Sejmowej/s Energii i Skarbu, które odbyło się w dniu 23 marca 2017r.na której minister Tchórzewski informował zebranych, że zgłosili się do niego przedstawiciele w/w spółki niemieckiej z propozycją aby nie likwidować kopalni Krupiński i za 150 mln zł umożliwić im , przeróbkę i wywóz ich węgla.w zakładzie przeróbki węgla kopalni.
Należy zaznaczyć ,że kopalnia Krupiński ma jeden z największych i najnowocześniejszy zakład przeróbki i wzbogacania węgla kamiennego ale mimo to Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA pod przewodnictwem prezesa Daniela Ozona oraz Minister Energetyki podtrzymali decyzję likwidacji kopalni przymuszeni dyktatem polskich banków w których JSW SA zadłużona jest na 1,3 mld złotych.
Posiedzenie sejmowej komisji potwierdziło podejrzenia, że drążenie tego długiego i kosztownego chodnika nie było w interesie kopalni Krupiński . Powyższa decyzja , która zapadła wcześnie tj wtedy kiedy podpisana została umowa dotycząca restrukturyzacji długu jak i samej Jastrzębskiej Spółki Węglowej z bankami . została oprotestowana w dniu 16 stycznia 2017 r. przez Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego w Katowicach gdzie na 15 uczestników, 9 złożyło votum separatum, do zredagowanego raportu dotyczącego kopalni Krupiński. Wśród protestujących znalazła się posłanka PiS Izabela Kloc oraz senator Krystian Probierz profesor, geolog górniczy z Politechniki Śląskiej z Gliwic.
Tak więc zasadniczą formą restrukturyzacji górnictwa jest likwidacja kopalń i uciszanie protestów górniczych, zapomniano lub nie chciano sięgnąć po trudniejsze a w niedalekiej perspektywie efektywniejsze sposoby restrukturyzacji jak np. udoskonalenie i zastosowanie na duża skalę gazyfikacji węgla .I tak np.z 1mln ton węgla można uzyskać 0,5 mld m3 gazu. Polska sprowadza ok.9mld m3 gazu – czyli wystarczyłoby 18 mln ton węgla zgazować abyśmy byli samowystarczalni.
Technologia zgazowywania węgla nie wymaga dużego zatrudnienia, tak więc trzeba aby plan Morawieckiego dotyczący odtworzenia polskiego przemysłu się powiódł, bo wtedy nie będzie trzeba przenosić górników do innych kopalń obcinając im przy okazji płace lub zwalniać ich dając jakieś zapomogi, lecz będzie można górników przekwalifikować do innych przemysłów.
O innych jeszcze mało efektownych ale efektywnych sposobach restrukturyzacji górnictwa węglowego ,które można prawie od zaraz wprowadzić w życie – można przeczytać w moim artykule „Węgiel Kamienny Naszym Bogactwem” na stronie internetowej www.zielonyringprzemszy.pl w zakładce „Unia dla Sosnowca”.
Włodzimierz Wieczorek
Autor był długoletnim członkiem
kierownictwa Centrali Zbytu Węgla w Katowicach,
posiada tytuł Dyrektora Górniczego III Stopnia
był Głównym ekonomistą na Budowie Górniczej
KOPEX Oroszlany Węgry oraz na Budowie Górniczej
BERGPOL Darkov-Karwina Czechy