• Felietony, opinie, komentarze
  • Historia i tożsamość Zagłębia
  • Tokowisko
  • Prawnik radzi
Sosnowiec online
  • Sosnowiec
    • Sport
    • Samorząd
    • Kultura
    Koszykarki z brązowym medalem

    Koszykarki z brązowym medalem

    Ciężka przeprawa

    Ciężka przeprawa

    Faworytki nie zawodzą

    Faworytki nie zawodzą

    Z Krakowa na tarczy, ale czy zasłużenie?

    Z Krakowa na tarczy, ale czy zasłużenie?

  • Region
    • Zagłębie
    • Dąbrowa Górnicza
    • Czeladź
    • Będzin
    Sosna za plastik

    Sosna za plastik

    Taco Hemingway – „Koła” (wersja nieoficjalna) – teledysk z sosnowieckimi hokeistami

    Taco Hemingway – „Koła” (wersja nieoficjalna) – teledysk z sosnowieckimi hokeistami

    Ogłoszenie o likwidacji Stowarzyszenia

    Piknik lotniczy i otwarcie lądowiska w Niegowoniczkach

    Piknik lotniczy i otwarcie lądowiska w Niegowoniczkach

  • Sport
  • Głosy polityków
  • Nasze Interwencje
  • Znalezione w sieci
Szkoła a życie

Sosnowiec

Szkoła a życie

Redaktor Naczelny niedziela, 16 maja 2021

Udostępnij na

Po ponad pół roku zdalnego nauczania uczniowie wracają do szkół. Chyba w żadnym innym kraju edukacyjny lockdown nie trwał aż tak długo. Przyjęto w gruncie rzeczy aprioryczne założenie, że powodem drugiej fali pandemii było wpuszczenie dzieci i młodzieży do szkół we wrześniu ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę, że objawy zakażenia ujawniają się już po tygodniu, nie wiadomo dlaczego druga fala pojawiła się po ponad miesiącu od rozpoczęcia nauki. Trudno też zrozumieć co spowodowało trzecią falę, skoro poza uczniami klas 1-3 wszyscy pozostali kontynuowali naukę w swoich domach. Można odnieść wrażenie, że nie tylko rządzący, ale też eksperci poruszali się jak dzieci we mgle.

Od samego początku też inni eksperci zwracali uwagę na katastrofalne skutki zdalnego nauczania dla efektów procesu edukacyjnego i stanu psychicznego młodych ludzi. Tak kategoryczne sądy wzbudzały zdziwienie, ponieważ brak podobnych sytuacji w przeszłości uniemożliwiał ich naukową weryfikację. Chętnie za to były podchwytywane przez media, które najpierw krytykowały władze za trzymanie dzieci w domu, żeby po zapowiedziach powrotu dzieci do szkół, przedstawiać katastroficzną wizję konsekwencji takich decyzji. Oczywiście zawsze podpierając się opiniami osób z tytułami naukowymi.

Działania władz, nie tylko zresztą w tej kwestii, były rzeczywiście niesłychanie chaotyczne. Priorytetowe szczepienia nauczycieli okazały się falstartem z powodu trzeciej fali, która, podobnie zresztą jak druga, całkowicie zaskoczyła rządzących. Z niezrozumiałych powodów nie objęto szczepieniami pracowników administracji i obsługi placówek oświatowych, którzy często mają bezpośredni kontakt z uczniami i nauczycielami. Nie zaszczepiono również w pierwszej kolejności maturzystów, co mogłoby zminimalizować ryzyko ich zachorowania po kilkugodzinnych egzaminach w zamkniętych pomieszczeniach. Na koniec podjęto decyzję o wznowieniu nauki w trybie hybrydowym półtora miesiąca po tym, jak liczba zakażeń zaczęła gwałtownie opadać. W efekcie uczniowie wracają do szkoły zaledwie na kilka tygodni przed wakacjami. A i tak ta decyzja rozpętała prawdziwą medialną histerię.

Jak Polska długa i szeroka słychać było apele o praktyczną rezygnację z nauki w ostatnich tygodniach szkolnej nauki. Uzasadnienie było wszędzie takie samo – zmaltretowani psychicznie pandemią i zamknięciem w domu uczniowie powinni mieć czas na dojście do siebie i ponowną aklimatyzację w szkole. Trudno zrozumieć logikę, zgodnie z którą w czasie trwania tej traumatycznej sytuacji można było uczniom robić sprawdziany, odpytywać, zadawać czasochłonne prace domowe, a gdy przyczyna powodująca to zagrożenie odchodzi w przeszłość i spóźniona wiosna przynosi przypływ nadziei, należy zrezygnować z wszelkich klasycznych form weryfikacji nabywanej wiedzy. Na dodatek jest jeszcze poważny problem – statystyka.

W ostatnim okresie gwałtownie rosła w Polsce ilość prób samobójczych podejmowanych przez młodych ludzi. W ciągu siedmiu lat (od 2013 do 2019) przyrost był prawie trzykrotny. Sprawa stała się zresztą bardzo głośna z powodu katastrofalnego stanu psychiatrii dziecięcej w naszym państwie. Wydawałoby się więc, że w roku 2020, gdy od marca do czerwca, a następnie od października do grudnia, młodzież nie chodziła do szkoły, ilość takich prób gwałtownie wzrośnie. Tymczasem opublikowane przez policję dane wskazują na coś zupełnie przeciwnego. Po raz pierwszy od wielu lat ilość prób samobójczych spadła – o ponad 10%.

Trudno na podstawie jednej statystyki wyciągać daleko idące wnioski. Ale trudno również opierać się wyłącznie na przekonaniach budowanych na podstawie medialnych doniesień, nawet jeżeli poparte są drastycznymi, chociaż jednostkowymi, przykładami. Nie jest to niestety pierwszy przypadek, gdy rzeczywistość medialna niewiele ma wspólnego z realiami.

Faktyczne zakończenie nauki w połowie maja będzie miało jednak swoje dalekosiężne konsekwencje. Przede wszystkim powstaje problem powrotu do nauki po wakacjach. Czy po bez mała czterech miesiącach braku jakichkolwiek obowiązków szkolnych (przy założeniu, że w trakcie nauki zdalnej ktoś przejawiał jakąkolwiek aktywność), zderzenie ze szkolną rzeczywistością nie będzie jeszcze bardziej traumatycznym przeżyciem? A może pierwsze tygodnie, a nawet miesiące, nowego roku szkolnego też będą poświęcone budowaniu więzi, integracji i aklimatyzacji? Do czasu kolejnej fali pandemii.

Problemem jest oczywiście zakres materiału, który uczniowie muszą realizować w trakcie nauki szkolnej. Ostatnia reforma struktury polskiej oświaty (likwidacja gimnazjów) połączona z reformą programową, oznacza powrót do czasów PRL-u. Przyjęto utopijne (zwłaszcza w obecnych czasach) założenie, że opuszczając mury szkolne młodzi ludzie będą posiadali określony zasób wiedzy z każdej dziedziny. Jeszcze w czasach sprzed rewolucji informatycznej i przy innym poziomie rozwoju nauki było to nierealne. Jedynie nieliczni mogli rzeczywiście trwale sobie przyswoić choć część wtłaczanych im do głowy wiadomości, przy okazji poświęcając na naukę tego co ich kompletnie nie interesowało znacznie więcej czasu niż na zgłębianie pasjonujących ich zagadnień. W chwili obecnej ten dysonans między idealistycznymi założeniami, a rzeczywistością jest jeszcze bardziej widoczny. Wystarczy przeprowadzić wśród studentów test z wiedzy ogólnej, aby przekonać się jaką kompletną porażką edukacyjną skutkuje ten system nauki.

Uczniowie i przynajmniej część nauczycieli to materia całkiem plastyczna. Jak nie można czegoś zmienić, to trzeba to oswoić i dostosować do realiów. Udawanie to warunek przetrwania. W efekcie świadomie rezygnuje się z egzekwowania wymagań ograniczając się najwyżej do preferowania przedmiotów rozszerzonych i obowiązkowych na egzaminach. Tylko czy taki ma być cel edukacji? Czy zagadnienia z wiedzy o społeczeństwie, przedsiębiorczości czy geografii są mniej ważne od tych z matematyki czy języka polskiego? Ile z nauczanej w szkole wiedzy jest przez nas wykorzystywane w dorosłym życiu, o ile w ogóle cokolwiek z tego pamiętamy? Czy poza nielicznymi osobami komuś przyda się wiedza o pierwszej wojnie punickiej, Pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska czy umiejętność rozwiązywania równań kwadratowych z dwoma niewiadomymi?

Równie ważnym zagadnieniem jest jednak pytanie o rolę szkoły w procesach socjalizacyjnych. Można oczywiście trzymać młodych ludzi pod kloszem chroniąc ich przed wszelkimi stresującymi sytuacjami i usuwać spod ich nóg wszelkie przeszkody. Ale pobyt w szkole nie będzie trwał wiecznie. Prędzej czy później będą musieli wejść w dorosłe życie. A wtedy, zwłaszcza w naszym państwie, nikt nie będzie się przejmował ich potencjalnymi problemami psychicznymi. Zderzenie z rzeczywistością może być niesłychanie bolesne, a skutki będą tym poważniejsze im mniej będą do takich sytuacji przygotowani. Szkoła jest właśnie miejscem, gdzie w sposób kontrolowany można przygotować młodych ludzi do funkcjonowania w społeczeństwie, w którym niestety nie zawsze odnosi się same życiowe sukcesy. I gdzie słabi psychicznie odpadają w przedbiegach. Ale to wymaga indywidualnego podejścia, a nie wrzucania wszystkich do jednego worka. Tyle, że to o wiele trudniejsze.

Karol Winiarski


Udostępnij na

Powiązane artykuły

Wazeliniarstwo

Sosnowiec /

Wazeliniarstwo

Agresja

Sosnowiec /

Agresja

Nadchodzi wielka zmiana

Sosnowiec /

Nadchodzi wielka zmiana

‹ Władza dzieli, kasa jednoczy › Polski ład wyborczy
  • Felietony
  • Historia
  • Tokowisko
  • Prawnik radzi
  • Okno poezji

Felietony, opinie, komentarze

  • „Komedia. Wujaszek Wania”, czyli spektakularna klapa w Teatrze Zagłębia„Komedia. Wujaszek Wania”, czyli spektakularna klapa w Teatrze Zagłębia
  • Po premierze: „Przodownicy miłości. Rewia związkowo-robotnicza” – czyli klasa robotnicza na scenę.Po premierze: „Przodownicy miłości. Rewia związkowo-robotnicza” – czyli klasa robotnicza na scenę.
  • Druzgocące wnioski po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w sosnowieckim magistracieDruzgocące wnioski po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w sosnowieckim magistracie
  • Arkadiusz Chęciński – „Dajcie nam pieniądze…”Arkadiusz Chęciński – „Dajcie nam pieniądze…”
  • Ostatni skautOstatni skaut
  • Trzy konwencje wyborcze w dwa dni, czyli dla każdego coś miłegoTrzy konwencje wyborcze w dwa dni, czyli dla każdego coś miłego
  • Kuriozalna odpowiedź prezydenta Sosnowca na list otwarty Dariusza JurkaKuriozalna odpowiedź prezydenta Sosnowca na list otwarty Dariusza Jurka
  • Jesteśmy biedni, ale i tak was uszczęśliwimy…Jesteśmy biedni, ale i tak was uszczęśliwimy…
  • Dylematy polityka, czyli trudno łatwo żyćDylematy polityka, czyli trudno łatwo żyć
  • Korupcja czy pusta kasaKorupcja czy pusta kasa
  • Wicepremier Beata Szydło w PO-PiS-owym SosnowcuWicepremier Beata Szydło w PO-PiS-owym Sosnowcu
  • Spryt a inteligencjaSpryt a inteligencja
  • Prezydent czy celebrytaPrezydent czy celebryta
  • Pan Prezydent odpłynąłPan Prezydent odpłynął
  • Świętowanie i politykaŚwiętowanie i polityka
  • Po premierze „Wojny światów” – recenzjaPo premierze „Wojny światów” – recenzja
  • Sosnowieckie przypadkiSosnowieckie przypadki
  • Ujemne saldo migracji wewnętrznej w Sosnowcu – miasto znowu dołuje, a nadzwyczajna propaganda sukcesu trwaUjemne saldo migracji wewnętrznej w Sosnowcu – miasto znowu dołuje, a nadzwyczajna propaganda sukcesu trwa
  • Ile zarabiają w Sosnowcu?Ile zarabiają w Sosnowcu?
  • Biedny SosnowiecBiedny Sosnowiec

Historia i tożsamość Zagłębia

  • Produkcja wojskowa w Sosnowcu: 1918-1945 r.Produkcja wojskowa w Sosnowcu: 1918-1945 r.
  • Bitwa na SaturnieBitwa na Saturnie
  • Cześć i Chwała Bohaterom!Cześć i Chwała Bohaterom!
  • Prelekcja Grzegorza OnyszkiPrelekcja Grzegorza Onyszki
  • Ksiądz Stanisław Bilski czyli modernizm nad BrynicąKsiądz Stanisław Bilski czyli modernizm nad Brynicą

Nasze interwencje

  • Sosnowiecka podróż w czasieSosnowiecka podróż w czasie
  • Sorry, taki mamy klimat…Sorry, taki mamy klimat…
  • Czy ulica Gospodarcza po remoncie będzie węższa i dlaczego?Czy ulica Gospodarcza po remoncie będzie węższa i dlaczego?
  • Wspólnoty Mieszkaniowe skarżą się na Prezydenta Miasta SosnowcaWspólnoty Mieszkaniowe skarżą się na Prezydenta Miasta Sosnowca
  • Z twórcami miastu nie po drodzeZ twórcami miastu nie po drodze

Najbardziej popularne

  • Piękny film oparty na faktach (lektor) – dotyczy autora „Rozmów z Bogiem”
  • O niej wkrótce może być bardzo głośno…
  • Sosnowiec i Zagłębie w nowym województwie
  • Karol Winiarski – Prawo czy bezprawie?
  • Sosnowieccy lekarze przed Sądem Lekarskim

Powrót na górę strony

  • Cookies
  • Kontakt
© Sosnowiec online 2025
Powered by WordPress • Themify WordPress Themes
Facebook