Wojciech Szarama oskarża prezydentów trzech miast GZM. „Nie są zainteresowanii jej rozwojem”
Wskazana jest interwencja rządu, aby pieniądze dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii nie były rozdawane, lecz szły na jej ustawowe zadania – uważa Wojciech Szarama, poseł PiS.
- Szarama powiedział o tym w porannej rozmowie w Radiu Katowice.
- Stwierdził, że nie wszyscy prezydenci Metropolii są zainteresowani jej dobrym rozwojem.
- Wskazał na prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza (własny komitet), prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego (PO) i prezydenta Tychów Andrzeja Dziubę (własny komitet).
Nawiązując do jedynych rozdysponowanych dotąd przez GZM między gminy środków – w postaci metropolitalnego Funduszu Solidarności o budżecie 100 mln zł, mającego wspierać inwestycje infrastrukturalne najsłabszych gmin członkowskich – poseł uznał, że te pieniądze zostaną wydane rozsądnie, ale w następnych latach pieniądze dla Metropolii muszą zostać wydane zgodnie z ustawą i statutem Metropolii.
Szarama m.in zdiagnozował, że nie wszyscy prezydenci Metropolii są zainteresowani jej dobrym rozwojem, wskazując w tym kontekście na prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza (własny komitet), prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego (PO) i prezydenta Tychów Andrzeja Dziubę (własny komitet).
– To widać gołym okiem, to widać nawet po wypowiedziach tych prezydentów. Ten sojusz – on dalej istnieje – prezydent Gliwic, prezydent Sosnowca i prezydent Tychów, którzy zawarli taką swoistą koalicję po, żeby wybrać swoich ludzi do zarządu (GZM), oni nie są zainteresowani wzmocnieniem Metropolii, bo nie są zainteresowani wzmocnieniem pozycji Katowic – uznał poseł.
Jak dodał, oni chcą, żeby to wszystko funkcjonowało tak, jak dawniej, plus tego, żeby były dla nich dodatkowe pieniądze z budżetu państwa. – To jest polityka zła, krótkowzroczna, która się odbije na wszystkich mieszkańcach Śląska – powiedział poseł. – Kolejne ruchy, które są robione w Metropolii, w zarządzie Metropolii, jasno wskazują, że ci ludzie nie chcą nowego otwarcia, nie chcą dobrej zmiany, tylko chcą zabezpieczyć swoje własne małe interesy – ocenił.
Pytany, czy wobec tego możliwa jest interwencja rządu w działalność Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Szarama odpowiedział, że interwencja rządu – ona jest wskazana. – Dlatego, że pieniądze, które przychodzą do Metropolii, mają być pieniędzmi przeznaczonymi na rozwój infrastruktury drogowej, na planowanie przestrzenne, a nie na to, żeby np. rozdawać te pieniądze tym gminom, które są najbardziej spolegliwe wobec zarządu Metropolii – wskazał poseł.
– W tym pierwszym roku tak się zdarzyło i tutaj sądzę, że te pieniądze zostaną wydane rozsądnie przez poszczególne gminy, ale w następnych latach pieniądze przeznaczone dla Metropolii – część podatków należnych budżetowi państwa, która została przekazana Metropolii – musi zostać wydana zgodnie z ustawą, zgodnie ze statutem Metropolii – zaznaczył.
Źródło: portalsamorzadowy.pl
Fot: fecebook/Metropolia GZM