Wyjazdowe posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej i Komunikacji
Dzisiejsze posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej i Komunikacji miało miejsce w ośrodku „Rybaczówka” na Niwce w którym „gospodarzem” jest wieloletni Prezes Koła Sosnowiec Niwka Polskiego Związku Wędkarskiego Zygmunt Witkowski, jednocześnie radny Rady Miejskiej.
Miejsce spotkania jak najbardziej zasadne, bowiem głównie dyskutowano o zbiornikach wodnych. Zygmunt Witkowski iście po królewsku przyjął swoje koleżanki i kolegów radnych i pochwalił się ośrodkiem, którym zarządza od 1988, a miał czym. Ośrodek jest zadbany, regularnie sprzątany i odwiedzany nie tylko przez wędkarzy, ale również przez całe rodziny. Tym bardziej dziwne jest to, że pomimo, iż spełnia również funkcję rekreacyjną i społeczną, od bieżacego roku został obłożony przez nową władzę podatkiem, który wynosi rocznie ponad 8 tys. złotych. To chyba kara za to, że członkowie koła i społecznicy wkładają wiele pracy w to, aby ludzie z Niwki mieli się gdzie spotkać i wypocząć w ciszy. Nawet Rada Dzielnicy czasem organizuje w ośrodku imprezy dla mieszkańców. Ktoś powiedział kiedyś, że nadgorliwość jest gorsza od … i miał rację, bo takie „nowatorskie” posunięcia, jak naczelnika Wydziału Podatków UM potrafią zniechęcić społeczników do robienia czegokolwiek.
Na posiedzeniu przewodnicząca Ewa Szota złożyła dość istotny wniosek w sprawie wymiany okien w budynkach termomodernizowanych. Nawiązuje on do wcześniejszego wniosku radnej o którym pisaliśmy w kwietniu (tutaj) i dotyczy tego, by priorytetowo wymieniać okna w budynkach termomodernizowanych i nie narażać dopiero co wyremontowanej elewacji na uszkodzenia. To co wydaje się oczywiste dla każdego rozumującego na gruncie logiki, było wówczas trudne do pojęcia przez panią dyrektor Miejskiego Zakładu Zasobów Lokalowych Joannę Sekułę. Zatem, aby zabezpieczyć na przyszłość modernizowane budynki, przewodnicząca zawnioskowała o zmianę w regulaminie dotyczącą tej kwestii, która byłaby obligatoryjna wobec budynków poddawanych termomodernizacji. Aby uniknąć tłumaczenia, że przesunięcie środków mogłoby wydłużyć kolejkę oczekujących na wymianę okien w budynkach niemodernizowanych, znalazł się zapis o wyasygnowanie kwoty dodatkowych 300 tys. na ten cel. Również przyjęta przez MZZL wycena kosztów wymiany 1 m2 okien na kwotę 297 zł. jest bardzo dyskusyjna, bowiem koszty na runku wynoszą ok. 180 zł/m2, a w przypadku dużej powierzchni nawet jeszcze mniej. Zresztą to nie pierwszy raz, gdy służby miejskie czy zakłady budżetowe wyceniają usługi po „kosmicznych” cenach. Wykazaliśmy to już na podstawie „Muzy” za prawie 20 mln. zł lub remontu Biblioteki Miejskiej za blisko 10 mln.
Podnoszona przez nielicznych radnych argumentacja, jakoby wymiana okien w lokalach zadłużonych była bezzasadna nie wydaje się trafna, ponieważ i tak lokatorzy wcześniej czy później zostaną eksmitowani, a nowi oczywiście będą wnioskować na nowo o wymianę okien. Ponadto, termomodernizacja ma sens tylko wówczas, gdy jest wykonana kompleksowo i to jest oczywiste.
Ostatecznie wszyscy radni dali się przekonać i wniosek przewodniczącej Ewy Szoty został przegłosowany jednogłośnie. Dobrze, że chociaż część decydentów w mieście ma pojęcie o tym, co oznacza racjonalna gospodarka.