Zagłębiowska tożsamość cz. II
Czy mieszkamy na Śląsku?
Walczące obecnie o swoją tożsamość Zagłębie Dąbrowskie, leży na ziemiach które, od najdawniejszych czasów stanowiły zachodnią rubież państwa Wiślan. Informacje o tym znajdujemy już w pochodzących z IX wieku źródłach, takich jak ” Geograf Bawarski ” („Opis grodów i ziem z północnej strony Dunaju „). Kilka kilometrów na zachód od Będzina ( przez obszar dzisiejszych Katowic ) przebiega linia wododziału oddzielającego dorzecza Wisły i Odry. Teren ten stanowił wówczas rozległe rubieże. Wiślanie sąsiadowali przez niego na zachodzie z plemieniem Opolan a na południowym – zachodzie z plemieniem, Gołęszyców. Trudno obecnie stwierdzić, ponieważ spór o tę kwestię toczą do dzisiaj naukowcy czy tereny te były włączone lub uzależnione od państwa wielkomorawskiego czy czeskiego następnie. Wydany około 991 r. dokument: „Dagome iudex” mówi, iż Śląsk ( w tym ziemie Opolan i Gołęszyców) wchodzi w skład państwa Mieszka I oraz utworzonego w czasie zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 roku, biskupstwa wrocławskiego, które objęło swym zasięgiem cały obszar Śląska. Jednak w świetle wymienionego dokumentu, nie jest tak jasna sprawa przynależności ziem Wiślan do państwa Mieszka I ( państwo Gnieźnieńskie). Dopiero niemiecki biskup i kronikarz Thietmar, w relacji z fundacji arcybiskupstwa gnieźnieńskiego (999 r.) potwierdza przynależność Krakowa ( ziemi krakowskiej) do Polski[i] i podporządkowanie ich erygowanej przez papieża Sylwestra II diecezji krakowskiej. Takie były początki w skrócie, kształtowania się dwóch ważnych dzielnic Śląska i Ziemi Krakowskiej ( późniejszej Małopolski) i ich włączenia do państwa Piastów. Sytuacja ta trwa do roku 1179, kiedy to, najmłodszy syn Bolesława Krzywoustego – książę Kazimierz Sprawiedliwy, w okresie buntu książąt i możnych krakowskich przeciwko despotycznym rządom Mieszka Starego, postanawia dla ugruntowania swej władzy na ziemi krakowskiej, zawrzeć układ z książętami śląskimi, braćmi ( synami Władysława Wygnańca) Bolesławem Wysokim oraz księciem opolsko-raciborskim Mieszkiem Plątonogim. W ramach tego układu Bolesław Wysoki odzyskał władzę nad całym Dolnym Śląskiem a Mieszko Plątonogi w ramach rekompensaty za utraconą część Dolnego Śląska dostaje od Kazimierza Sprawiedliwego fragment Małopolski: kasztelanie bytomską i oświęcimską z grodami Bytom, Siewierz, Pszczyna, Oświęcim, Zator i Chrzanów[ii]. Terytoria te stały się na 246 lat częścią Śląska, chociaż pod względem kościelnym były nadal podporządkowane diecezji krakowskiej, co przypominało o ich pierwotnej przynależności[iii]. Śląscy książęta piastowscy stopniowo, na skutek różnych wydarzeń politycznych, składają hołd lenny królowi czeskiemu i odchodzą od Korony Polskiej, ( chociaż wielu z nich jeszcze będzie długo się tytułować książętami polskimi, co pozwala z kolei pamiętać im o swoich korzeniach). Kolonizują swoje ziemie w coraz większym stopniu osadnikami z Niemiec i odchodzą od obyczaju polskiego, co wypomina im w swoich kronikach Jan Długosz. W końcu król Kazimierz Wielki zmuszony rozwojem sytuacji międzynarodowej, w 1348 roku podpisuje z królem Czech Karolem IV Luksemburskim pokój w Namysłowie, kończący okres polsko-czeskich wojen o Śląsk, będący już wtedy lennem czeskim w całości (chociaż historycy zauważają, że formalnie Kazimierz Wielki nigdy nie zrezygnował ze Śląska). Sto metrów od zamku będzińskiego powstaje granica polsko-czeska. Poza państwem polskim pozostaje ziemia siewierska, Czeladź, większa część ziem obecnego powiatu będzińskiego, część obecnego Sosnowca… Sytuacja ta zmienia się dopiero w Wigilię 1443 roku, kiedy to biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki dokonuje skutecznej rewindykacji części dawnych ziem małopolskich, wykupując je z rąk księcia cieszyńskiego Wacława Księstwo Siewierskie ( już była wtedy ta nazwa w użyciu ) – przesuwając tym samym granicę z Czechami ( Śląskiem ) nad Brynicę ( nie udało mu się odzyskać ziemi bytomskiej w całości). Rodzi się tym samym ciekawa historia właściwie suwerennego państwa – Księstwa Siewierskiego ( w historii dla odróżnienia od okresu śląskiego nazywanego teraz okresem biskupiego Księstwa Siewierskiego). Pozostaje ono w trwałym związku z Królestwem Polskim chociaż rządzący księstwem biskup krakowski ma na swoim terenie władzę prawie absolutną ( z wyjątkiem polityki zagranicznej, która była prowadzona za pośrednictwem króla Polski) i sprawuje ją w sposób bardzo surowy. ” Kradnij, zabijaj, ale Siewierz omijaj” mówi przysłowie jakie narodziło się tamtych czasach …To pogranicze, żyjące w dużej części z handlu z sąsiednim Śląskiem, często również miejsce przemytu i rozbojów, dlatego biskupi muszą dbać o porządek i dobrobyt poddanych żelazną ręką. W 1790 roku aktem Sejmu Wielkiego Księstwo Siewierskie zostaje inkorporowane do Rzeczpospolitej, która poszukuje sposobów aby nadrobić swoje ubytki terytorialne i dochody tym samym, spowodowane rozbiorem. Następuje unifikacja Księstwa Siewierskiego z Polską ( jeszcze tylko pozostaje drobny epizod niezależnego księstwa z czasów napoleońskich ). Obecnie Księstwo Siewierskie, jest z najsłabszym chyba elementem zagłębiowskiej tożsamości, chociaż część autorów uważa, że dzięki niemu możemy dzisiaj wyróżnić nawet dwa różne kulturowo obszary późniejszego Zagłębia Dąbrowskiego[iv], z granicą na Czarnej Przemszy[v]. Bardzo ciekawe pewnie byłyby rozważania, tak w ramach historii alternatywnej, co by było gdyby Księstwo Siewierskie przetrwało do dzisiejszych czasów. Takie właściwie kościelne państwo, na wzór dzisiejszej Andory na terenie Zagłębia Dąbrowskiego. Czy ono samo byłoby dzisiaj czerwone? Ale to już zupełnie inny temat. Po powstaniu Księstwa Siewierskiego, granica oddzielająca od Śląska staje się jedną z najtrwalszych w historii naszego państwa w ogóle. Przetrwa do I wojny światowej, z wyjątkiem lat 1795-1806, kiedy to Prusy zagarniają część dawnego województwa krakowskiego ( w tym Będzin, Sławków oraz Siewierz) pierwszy raz w historii spajając go administracyjnie z pruskim państwem jako prowincję Nowy Śląsk. Po utworzeniu Księstwa Warszawskiego a później Królestwa Polskiego zespolonego z Cesarstwem Rosyjskim ziemie te wchodzą dalej w jego skład województwa krakowskiego, chociaż sam Kraków pozostaje za granicą ( Rzeczpospolita Krakowska). Stolicą krakowskiego bez Krakowa stają się najpierw Miechów potem Kielce ( w 1837 zniesiono województwa i utworzono gubernie na wzór carski ).Tereny dzisiejszego Zagłębia Dąbrowskiego pozostają na 100 lat pod panowaniem rosyjskim i tereny późniejszego Zagłębia stają się częścią guberni krakowskiej, kieleckiej, radomskiej następnie piotrkowskiej. Wreszcie za sprawą Józefa Patrycego Cieszkowskiego (1798-1867), zajmującego w latach 1843-61 stanowisko naczelnika Oddziału Kopalń Okręgu Zachodniego w Królestwie Polskim, z siedzibą w Dąbrowie Górniczej – powstaje termin zagłębie i wchodzi powoli do obiegu powoli. Najpierw jest on używany tylko w znaczeniu geologicznym czy technicznym ( Cieszkowski opracował specjalną metodę wydobywania węgla z tutejszych złóż, zwaną zagłębiowską lub dąbrowską)[vi]. Na przełomie wieków XIX/XX termin Zagłębie Dąbrowskie wchodzi już w powszechne użycie, jako określenie, wyróżniające uprzemysłowioną część ziemi krakowskiej, różnicując ją od Zagłębia Staropolskiego ( Kielecczyzna) czy Zagłębia Krakowskiego ( Chrzanów, Jaworzno). Kolejny raz połączono administracyjnie ze Śląskiem część Zagłębia Dąbrowskiego podczas I wojny światowej, w 1914 r., gdy opanowali je Niemcy i Austriacy. W cesarskich Niemczech rodzi się plan stworzenia tzw. Polskiego Pasa Granicznego (niem. Polnischer Grenzstreifen), obejmujący zasiegiem również Zagłębie Dąbrowskie na południu. Jego celem jest wysiedlenie z tych terenów ludności polskiej oraz żydowskiej i zastąpienie ich kolonistami z Niemiec. Zyskał on wtedy poparcie rządu niemieckiego a także szerokie wsparcie wśród przemysłowców oraz niemieckiej ludności zamieszkałej w Królestwie Polskim: „Widzimy – pisali w owym memorjale (przedstawiciele Niemców zamieszkałych w Królestwie Polskim) – we wzmacnianiu się polskości, pod jakąkolwiek postacią, niebezpieczeństwo dla cesarstwa niemieckiego. Temu niebezpieczeństwu dałoby się zapobiec tylko przez zupełne odgraniczenie prowincyj wschodnich niemieckich od ośrodka polskości, od Warszawy. Jesteśmy przeto za przesunięciem na wschód niemieckiej granicy wschodniej. Sądzimy, że konieczną byłaby intensywna kolonizacja nowo przyłączonych obszarów; tutaj należy osadzać Niemców z innych części teraźniejszego Królestwa Polskiego etc.” (fragm. rozdziału „Niemcy łódzcy”)[vii]. Na szczęście Niemcy przegrały wojnę a Polska wywalczyła dla siebie część Górnego Śląska. Granica została przesunięta, ale w drugą stronę i przestała oddzielać Zagłębie od Śląska po blisko 600 latach. Kolejna niemiecka okupacja po następnych 20 latach przynosi „twórcze” rozwinięcie tzw.” Polnischer Grenzstreifen”. Niemcy włączają tereny wchodzące w skład Zagłębia, bezpośrednio do III Rzeszy – Rejencji katowickiej (niem. Regierungsbezirk Kattowitz) w ramach pruskiej prowincji Śląsk (Provinz Schlesien z siedzibą we Wrocławiu) i aby zatrzeć przedwojenne granice przyłączają też do niej część terenów należących w latach 1922−39 do Niemiec. Po klęsce nazistów w 1945 roku, Zagłębie powraca na krótko do województwa kieleckiego, jak w drugiej RP, po czym staje się częścią województwa najpierw śląsko-dąbrowskiego, ( chociaż ta funkcjonująca w powszechnym obiegu nazwa nigdy nie została oficjalnie zatwierdzona w PRL), potem stalinogrodzkiego, katowickiego i wreszcie śląskiego znowu jak podczas wojny. I to już podobno na stałe, jak próbują nam wmówić różni pragmatycy. Ograniczmy się, więc tylko do przytoczenia spostrzeżenia pana J. Krajniewskiego, z eseju „ Niezwykła granica”: „Ziemia, którą zwiemy Zagłębiem Dąbrowskim, a która z trudem dobija się o regionalną tożsamość, niemal nigdy nie miała nic wspólnego ze Śląskiem. W ciągu tysiącletnich dziejów państwa polskiego tylko trzykrotnie powiązana była z nim administracyjne: po raz pierwszy – po III rozbiorze, kiedy powstał tzw. Nowy Śląsk, drugi – w czasie I wojny światowej, trzeci – od 1939 roku (najpierw III Rzesza, potem województwo nazywane czasem śląsko- dąbrowskim, czasem stalinogrodzkim, a czasem katowickim). Za każdym razem była to jakaś okupacja…”[viii]
Część III tutaj
Grzegorz Towarek
[i]
Wikipedia, hasło: Wiślanie, https://pl.wikipedia.org/wiki/Wi%C5%9Blanie, data dostępu 22.12.2013r.
[ii]
Alicja Galas i Artur Galas, „Dzieje Śląska w datach”, s. 34, Wrocław 2004
[iii]
Rudolf Žáček, „Historia Górnego Śląska”, s. 105, Gliwice 2011
[iv]
„W Sosnowcu i Będzinie linię graniczną Ducatus Severiensis wyznaczała Czarna Przemsza (oczywiście mowa o współczesnych obszarach tych miast). Śródmieście Sosnowca było więc jego częścią, ale zdecydowana większość obecnego terytorium miasta – nie. Odwrotnie rzecz się ma w przypadku Będzina. Historyczny Będzin pozostawał zawsze poza księstwem, ale większa część jego obecnego terytorium to ziemie dawnego Księstwa Siewierskiego. W Dąbrowie linię graniczną wyznaczała rzeka Trzebyczka – w jego skład wchodziły więc północne dzielnice obecnej Dąbrowy Górniczej: Ujejsce i Trzebiesławice. W Czeladzi linię graniczną księstwa stanowiła natomiast Brynica (tereny po drugiej stronie rzeki należące do mieszczan czeladzkich zostały z czasem włączone w granice miasta). (…)Patrząc historycznie Czeladź przez większą część swego istnienia była częścią Księstwa Siewierskiego położonego pomiędzy Śląskiem a Polską i mającym odrębną państwowość. (…) Tymczasem Zagłębie zawsze stanowiło część Małopolski. Zachodnia część Małopolski w XIX wieku przekształciła się w Zagłębie. Dziś zwykle zalicza się do niego Czeladź, ale w świetle danych, które przytoczyłem jest to nieco dziwne i historycznie nie bardzo uprawnione. Dlatego uważam, że my Czeladzianie nie jesteśmy ani Ślązakami ani Zagłębiakami ale całkowicie odrębna nacją mająca za sobą 350 lat niepodległej państwowości!„, źródło: https://silesiana.republikasilesia.com/#bytomska, data dostępu 22.12.2013r
[vi]
Niedziela Tygodnik Katolicki, Pamięci Józefa Patrycego Cieszkowskiego, https://www.niedziela.pl/artykul/62795/nd/Pamieci-Jozefa-Patrycego-Cieszkowskiego, data dostępu 22.12.2013r.
[vii]
” Tzw.Polski Pas Graniczny. Niemiecki plan wysiedleń Polaków”, https://nick.salon24.pl/551494, tzw-polski-pas-graniczny-niemiecki-plan-wysiedlen-polakow-14-18, data dostępu 22.12.2013r.
[viii] – ” Niezwykła granica”, https://www.montes.pl/Montes18/montes_nr_18_16.htm, data dostępu 04.12.2014r.