Zagramy o ekstraklasę w finale play off
Oba zespoły przystąpiły do dzisiejszego pojedynku bardzo ostrożnie. Widocznie trenerzy polecili zawodnikom przede wszystkim zabezpieczenie tyłów. Tym samym mecz stracił trochę na widowiskowości, ale za to był – jak się można było spodziewać – bardzo twardy i zacięty.
Raz po raz, ktoś długo nie podnosił się z lodu. Pierwszą bramkę zdobyliśmy w połowie drugiej tercji po strzale Oskara Krawczyka. Goście wyrównali w 5 minucie drugiej tercji, kiedy to do odbitego krążka przez Dzwonka, dopadł Jakub Stasiewicz. Po czterech minutach ponownie wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Piotra Sarnika, jednego z najlepiej jeżdżących na łyżwach zawodnika w Polsce.
Nerwowo było już do końca. Stoczniowiec w ostatnich dwóch minutach wycofał bramkarza i mogliśmy podwyższyć wynik, ale na drodze stanął naszym zawodnikom źle ustawiony sędzia. Nareszcie na lodowisko zawitał prezydent Arkadiusz Chęciński i traktujemy to jako dobry znak przed występami w ekstraklasie, bo wierzymy, że pokonamy w rywalizacji Nestę Toruń, która wygrała dziś z KTH Krynica 3: 1
HK Zagłębie Sosnowiec – MH Automatyka Stoczniowiec 2014 2 : 1 (0:0, 1:0, 1:1)
Widzów ok. 2000