Zwycięstwo na koniec sezonu
Zaledwie około tysiąca widzów zjawiło się we wczesne niedzielne popołudnie na Stadionie Ludowym. Prysły nadzieje na awans, to i wielu „kibiców sukcesu” wolało inne zajęcia. Inna sprawa, że chyba zbyt wcześnie rozbudzono wielkie nadzieje na awans do Ekstraklasy. Podziękowano za pracę niedawno trenerowi Derbinowi, ale można by zapytać, czy doszłoby do tego, gdyby zamienić w czasie wyniki z jesieni, na te z wiosny. Można przypuszczać, że wówczas trener Artur Derbin byłby noszony na rękach i pewnie dlatego przy dwóch centralnych sektorach na trybunie otwartej pojawił się transparent „Artur Derbin – dziękujemy”
Zawisza przystąpiła do dzisiejszego meczu tylko z pięcioma podstawowymi zawodnikami, reszta to juniorzy więc kibice spodziewali się wysokiego zwycięstwa. Pierwszy gol padł szybko, bo w już w 6 minucie. Wówczas dośrodkowywał z rzutu rożnego Jakub Wilk, a głowę do piłki przyłożył precyzyjnie Łukasz Sołowiej. W 20 minucie było już 2 : 0 za sprawą pięknego strzału z wolnego po ziemi Sebastiana Dutka (tytułowe zdjęcie). Dominacja sosnowiczan nad młodą drużyną z Bydgoszczy ani na moment nie podlegała dyskusji i tylko można było się zastanawiać nad rozmiarami zwycięstwa.
jednak w drugiej części gry Zagłebie wyraźnie spuściło z tonu. Goście w 53 minucie zdobyli nawet gola, którego jednak sędzia nie uznał dopatrując się spalonego. natomiast kilka chwil wcześniej uratowała nas poprzeczka. W 62 minucie w sytuacji sam na sam Wojciech Fabisiak sfaulował Szymona Lewickiego w polu karnym i sędzia nie miał wątpliwości wskazując na jedenastkę. Dodatkowo nasz bramkarz otrzymał czerwona kartkę. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił pokrzywdzony Szymon Lewicki i było już tylko 2:1.Bramka dodało gościom animuszu i mecz nieoczekiwanie się wyrównał. Co prawda graliśmy w tym okresie w dziesiątkę, ale przeciw (w większej części) juniorom. Pod koniec meczu Zagłebie miało jeszcze kilka okazji do zdobycia bramki, ale goście również nie próżnowali. Raz uratowała nas poprzeczka, a w 82 minucie Matko Perdijić efektownie obronił rzut karny podyktowany za przewinienie Łukasza Matusiaka na Kamilu Zielińskim Po przeciętnym w sumie meczu wygrywamy zajmując ostatecznie trzecie miejsce w lidze.
Zagłębie Sosnowiec – Zawisza Bydgoszcz 2 : 1 (2 : 0)
Skład Zagłębia:
Wojciech Fabisiak, Grzegorz Fonfara, Łukasz Sołowiej, Krzysztof Markowski, Zarko Udovicić, Jakub Wilk, Carles Martinez, Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek, Robert Bartczak, Jakub Arak Rezerwowi: Matko Perdijić, Wojciech Bała, Michał Fidziukiewicz, Igor Krzykowski, Michał Bajdur, Fabian Klama, Adrian Paluchowski Trener: Tomasz Łuczywek
Skład Zawiszy:
Łukasz Sapela, Arkadiusz Gajewski, Sebastian Kamiński, Szymon Lewicki, Damian Michalski, Jakub Smektała, Piotr Stawarczyk, Arkadiusz Widelski, Igor Witczak, Daniel Włosiński, Kamil Zieliński Rezerwowi: Dominik Kowalski, Michał Wawrzyniak, Dorian Affeld, Jay Jaskólski, Maciej Jankowski Trener: Zbigniew Smółka