Remis w Olsztynie
Z dalekiej wyprawy do stolicy Warmii drużyna Zagłębia wraca do domu z jednym punktem. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Piłsudskiego w Olsztynie (wśród nich liczna grupa kibiców przyjezdnych) nie doczekali się ani jednej bramki.
W minionym tygodniu oba zespoły stoczyły długie pucharowe mecze. Zagłębie we wtorek przez 120 minut rywalizowało z Wisłą Kraków, a Stomil w czwartek dopiero po serii rzutów karnych przegrał z Ruchem Chorzów.
Groźniejsze akcje w dzisiejszym meczu stworzyli sobie piłkarze Stomilu. W 40. minucie po strzale Marcela Ziemanna Jakub Szumski sparował piłkę na słupek a w 67. minucie golkiper Zagłębia zatrzymał strzał Patryka Kuna z 16 metrów.
W 83. minucie na boisku pojawił się Francuz Vamara Sanogo. Nowy gracz Zagłębia w doliczonym czasie gry mógł strzelić gola po dośrodkowaniu Jakuba Wilka z rzutu wolnego, ale niecelnie strzelił głową.
– Wiedzieliśmy jak gra Stomil, że to jest groźny zespół i to się dziś potwierdziło. Zarówno Stomil, jak i my mieliśmy swoje sytuacje do strzelenie bramki. Żadnej z drużyn się to nie udało. Wynik uważam za sprawiedliwy – powiedział po meczu trener Jacek Magiera.
– Wielki szacunek dla zawodników za wysiłek. W meczu z Ruchem Chorzów zostawiliśmy wiele zdrowia. Mieliśmy dziś plan na spotkanie i realizowaliśmy go konsekwentnie. Poza zdobyciem bramki ten plan był zrealizowany w 100 procentach. Trzeba przyjąć ten punkt z godnością i dalej pracować i iść krok po kroku do przodu – ocenił spotkanie szkoleniowiec Stomilu Adam Łopatko.
Stomil Olsztyn – Zagłębie Sosnowiec 0:0
Stomil: 82. Piotr Skiba – 3. Marcel Ziemann, 31. Tomasz Wełnicki, 87. Arkadiusz Czarnecki, 4. Jarosław Ratajczak – 23. Patryk Kun, 7. Paweł Głowacki, 97. Wiktor Biedrzycki, 5. Grzegorz Lech, 14. Tsubasa Nishi (87′ 21. Łukasz Jegliński) – 88. Rafał Kujawa (89′ 22. Tomasz Zahorski).
Zagłębie: 92. Jakub Szumski – 7. Marcin Sierczyński, 4. Kamil Wiktorski, 10. Krzysztof Markowski, 30. Konrad Budek – 8. Robert Bartczak, 29. Łukasz Matusiak, 17. Sebastian Dudek (44′ 89. Wojciech Łuczak), 6. Tomasz Nowak, 19. Martin Pribula (73′ 21. Jakub Wilk) – 97. Tin Matić (83′ 27. Vamara Sanogo).
żółte kartki: Bartczak, Sierczyński, Łuczak, Nowak.
sędziował: Piotr Idzik (Poznań).