Kardynał Stefan Wyszyński patronem miasta Sosnowca?
Uczestnicząc w ubiegłym roku roku 3 maja we Mszy św. za Ojczyznę w 225. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja i Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski usłyszałem na jej zakończenie wezwanie ks. Jana Gaika proboszcza parafii Katedralnej do zastanowienia się nad wyborem Świętego patrona dla miasta Sosnowca. Ks. Gaik od razu zastrzegł, żeby nie spieszyć się w tej sprawie, a dobrze ją przemyśleć. Oczywiście najlepszym patronem byłaby taka osoba, która w Sosnowcu była, mieszkała lub jest związana z jakimś ważnym wydarzeniem w historii miasta. Można wziąć pod uwagę osobę Czcigodnej Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej, choć wydaje mi się, że tytuł Matki Zagłębia, wyznacza jej w przyszłości rolę patronki całego Zagłębia. Można też pomyśleć o Czcigodnej Słudze Bożej Wandzie Malczewskiej, jednak przebywała ona w Klimontowie w czasie, gdzie Sosnowiec, jako miasto nawet nie był w planach. Osobą idealną byłaby według mnie postać Sługi Bożego Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego, tak mocno związana z Obchodami 1000 – lecia Chrztu Polski, które miały miejsce w maju 1967 r. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu, czyli obecnej Katedrze. Z jego postacią wiąże się pewna historią, którą chciałbym w tym miejscu przypomnieć.
W niedzielę 20 maja 2007 r. w 40 rocznicę uroczystości milenijnych w Sosnowcu po Mszy św. w Katedrze Wniebowzięcia NMP o godz. 12.00 rozmawiałem przez dłuższą chwilę z Panem Sławomirem Korczyńskim wtedy Wiceprezesem Fundacji Kiepury (byłym Wielkim Rycerzem Rady Sosnowieckiej Rycerzy Kolumba, a obecnie Delegatem Rejonowym). W trakcie rozmowy przypomniałem sobie, że mój kolega Krzysztof Rubik mówił mi kilka tygodni wcześniej, że była kiedyś koncepcja, żeby Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu wystawić mały pomnik na skwerze przy Katedrze, tam gdzie teraz jest przystanek autobusowy przy ul. Sienkiewicza. Oczywiście, przystanek autobusowy należałoby przenieść pod Plazę, tam jest zatoka i zdecydowanie lepsze miejsce, bo przecież przystanki powinny być tam, gdzie przychodzi dużo ludzi. I tak się też częściowo stało… od 1 listopada 2012 r. mieszkańcy Sosnowca mogą korzystać z nowego przystanku przy Plazie, gdzie zatrzymuje się cześć autobusów. Wracając do pomnika, jego historia zaczęła się grubo, grubo wcześniej. Okazuje się, że już w 1981 roku władze Sosnowca zobowiązały się do wybudowania pomnika Prymasa Tysiąclecia właśnie na tym skwerze.
Michał Węcel poinformował w 2012 roku naszą redakcję, że w dniu 2 września 1981 roku odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej, Komunikacji i Łączności Miejskiej Rady Narodowej z przedstawicielami duchowieństwa i Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność”. Postanowiono wówczas m.in. ulicę Miłą oraz jej przedłużenia w rejonie osiedla Kilińskiego zmienić na Jana Kiepury, ulicę Kozibąka na Zagłębiowską, Stalowników na Plac Kościuszki oraz restytuować pomnik, przemianować odcinek ulicy Bieruta na Kościelną, ulicę Kowalskiej na ulicę kardynała Wyszyńskiego, a u jej zbiegu z ulicą Sienkiewicza wybudować pomnik prymasa. Informacje te pochodzą ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Daniłowskiego w Sosnowcu.
Rozmawiałem na temat pomnika z proboszczem parafii pw. Św. Józefa Rzemieślnika ks. Donatem Manterysem, którego Prymas Tysiąclecia wyświęcił na księdza, powiedział mi, że od dawna myśli o pomniku Kardynała Wyszyńskiego w Sosnowcu, a nawet ma już jego projekt. Od kilku lat w parafii tej każdego 28 danego miesiąca odbywają się modlitwy w intencji beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. Podobne modlitwy są prowadzone w Katedrze św. Jana w Warszawie i na Jasnej Górze. Sprawą zainteresowałem również proboszcza Katedry. Ks. Gaik powiedział mi, że to jest bardzo dobry pomysł, który powinien być zrealizowany. Ks. Gaik widziałby pomnik Kardynała Wyszyńskiego i …Świętego Jana Pawła II. Ciekawa propozycja!
Myślę, że gdybyśmy się uzbroili w cierpliwość i zaczekali na beatyfikację Kardynała Stefana Wyszyńskiego, to mielibyśmy za orędownika w niebie największego, obok Świętego Jana Pawła II, Polaka XX wieku, zwanego nie bez przyczyny Kardynałem Tysiąclecia. Sądzę, że na takiego właśnie patrona Sosnowiec zasługuje. Zapraszam do dyskusji.
Piotr Dudała
Redaktor naczelny sosnowiecfakty.pl