Spontaniczna akcja kibiców Zagłębia cieszy się coraz większą popularnością. Profil „Chcemy nowego Stadionu Ludowego dla Zagłębia” w serwisie Facebook odwiedziło i poparło inicjatywę już blisko 3800 osób. W ubiegłej kadencji wielu radnych – głównie z SLD i PO – postulowało, by klub piłkarski  sam zdobywał środki na swoje utrzymanie i że w ogóle sport zawodowy powinien się sam finansować. Sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ frekwencja i co za tym idzie wpływy do klubowej kasy zależą od warunków w jakich publiczność mecze ogląda. Ponadto sponsorzy chcą, by ich reklamy były właściwie eksponowane – o telewizji nie wspominając. Tak więc pieniądze dla klubu zależą w bardzo dużym stopniu od jakości stadionu. Pieniądze z kolei, to wzmocnienia składu (w domyśle awans) i koło się zamyka. Raczej błędne jest założenie, że stadion należy wybudować po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej, bo można się nie doczekać jako, że działa tu jakby sprzężenie zwrotne.

Akcja sympatyków Zagłębia w oczywisty sposób skierowana jest do prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego jako największej siły sprawczej w temacie, jak też ze względu na to,  co mówił w kampanii wyborczej, a mówił m.in. tak:

„Nie ukrywam, że w pierwszych dniach będę chciał rozpocząć przygotowania do tego typu inwestycji. Będziemy chcieli to konsultować z mieszkańcami, bo trzeba sobie zdawać sprawę, że takie rzeczy będziemy spłacali przez kilka czy kilkanaście lat. Uważam jednak, że w takim mieście jak Sosnowiec, stadion i hala sportowa, jako miejsca nie tylko dla sportu, ale na organizację imprez kulturalnych, koncertów i wielu innych rzeczy, których dziś nie ma gdzie zrobić, muszą powstać. Nie mamy gdzie zaprosić paru tysięcy osób, które przyjechałyby tutaj na wielkie wydarzenie i chcemy to zmienić”

Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie Prezydent Miasta jasno zdeklaruje się w sprawie, która leży na sercu tak wielu i od tak dawna.